Wszystko o jubilerstwie

Pełna wersja: miniatury z przed wieków
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: hess.jpg]

W XVIII wieku artyści tworzyli na zamówienie dworów miniaturowe płaskorzeźby w kości słoniowej o wielkości znaczka. Technika ich pracy do dziś nie jest wyjaśniona. Postacie wielkości mrówki są wyryte przy pomocy malutkich piłek i wklęsłych dłut. Szczegóły mierzy się w setnych częściach milimetra. Wiadomo tylko o kilku najsłynniejszych snycerzach. Pochodzili głównie z Bawarii. Razem stworzyli prawie 100 dzieł.

[Obrazek: mittes.jpg]


Do pionierów snycerstwa miniaturowego należeli bracia Paul Johann i Sebatian Hessowie. Zaczęli tworzyć ok. 1765 roku. Najważniejszym dziełem Sebastiana Hessa jest brosza Marii Teresy, nad którą spędził ponad trzy lata. Dzieło ma 7 cm, a więc wystarczająco dużo miejsca, żeby zmieścić 26 osób, 5 domów, drzewa i 2 statki. Później cacko trafiło do Anglii, gdzie jak donoszą źródła zmieniło właściciela „za cenę małego zamku”. Około 1770 roku genialni bracia przenieśli się do Wiednia. Paul Johann przebił swojego starszego brata. Na obrazie w kości słoniowej „Kobiety przy studni” przedstawiony jest baranek, który ma szerokość 1 mm. Po wykonaniu krucha miniaturka trafiła pod warstwę kryształu górskiego.

[Obrazek: 9091400broschelinks.jpg]

[Obrazek: 911_1-400-brosche-rechts.jpg]

Jak mogło powstać coś takiego? Już same liście wykonane przez Paula Johanna przyprawiają o ból głowy. Odstęp między gałęziami wynosi od 0,02 do 0,03 mm. Dla porównania: włos na głowie jest dwa do trzech razy grubszy. Gałęzie i liście są trójwymiarowe i wystają ponad powierzchnię. Rzucają cień na kobaltową podstawę. – Trudno wyjaśnić jak tego dokonano nawet przy użyciu najcieńszych dłut i wymyślnych brzeszczotów

[Obrazek: 613_mikrobilder_maria_theresia_brosche.jpg]

Więcej na http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11122,1...pisma.html
Prawdziwe cuda. Naprawdę potrzeba pewnie mikroskopu do oglądania szczegółów.
Bardzo delikatne te rysunki. Prawdziwie królewskie ozdobyUśmiech