Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sklep internetowy z biżuterią srebrną na każdą okazję
#1
3500 modeli biżuterii srebrnej.Niskie ceny.
Sklep internetowy z biżuterią srebrną
Odpowiedz
#2
http://www.danmani-e24.pl/Kalesony,c,5549#t

Nie ma to jak ciepła "biżuteria" na zimę. Takie kalesony to jest coś! Tylko jak pochwalić się przed znajomymi? Chodzić bez spodni????
Do tego niby biżuteria srebrna a tam nigdzie nie ma że w te kalesony wpleciono srebrne nitkę czy cóś? ???

Ciekawe bo poznałem całą masę naturalnych kamieni i jest to........................................ kamień jubilerski!!!!! ???
SUUUUUUUUUPER!


Kolejny sklep porażka. Eeee....Eeee....Eeee....
Odpowiedz
#3
No nic nie kumasz, nic!Puść oczko To nie kalesony, ale opakowania na KLEJNOTY.Ząbki
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#4
nie mogę zrozumieć dlaczego wszyscy sprzedają biżuterię, chociaż w ofercie mają tylko tandetną "GALANTERIĘ" . W słownikach można sprawdzić co znaczy termin biżuteria. Już lepiej by brzmiało " modne i atrakcyjne wyroby ze srebra, czy złota" i to bym zrozumiał. Ostatnio klientka przyniosła do naprawy kolczyki z kamieniami swarowskiego z certyfikatem kupione za 120 zł w firmie "A". Osobiście wstydziłbym sę oferować takie wyroby nawet po 20 zł.
Zastanawiam się, czy większość klientów przeszła pranie mózgu.
Odpowiedz
#5
Wszyscy jesteśmy poddawani praniu mózgu. Dlaczego marzeniem większości gimbów jest "ajfon", który ma może z 50% możliwości Samsunga?
Dlaczego cool jest mieć Maca Air, w którym do wymiany dysku, obudowę trzeba pruć otwieraczem do konserw? Dlaczego szmaciano - plastikowe
buty Nike AirMax kosztują kilkaset złotych a małolaty ogłaszają się w necie, że za takie kamaszki sprzedadzą cnotę? Dlaczego w końcu, słyszę
w TV zdanie: która dziewczyna oparła by się pierścionkowi zaręczynowemu od Tifanego? Miałem w ręku taki pierścionek - kosztowna tandeta.
Wszyscy świadomie czy nie, ulegamy magii topowych marek a te są zazwyczaj tylko modne, co niekoniecznie znaczy - dobre.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#6
masz rację Cactoos, ale na szcęście jest grupa ludzi, która ceni inność. Nie zawsze jest to powiązane z jakością, ale dobre i to.
Odpowiedz
#7
Dlatego warto poznawać firmy warte zaufania, np. opisane na http://forum-bizuteria.com/viewforum.php?f=13 ale nie tylko te znane sieciówki które mają bardzo drogą biżuterię w porównaniu do jakości. 

[Obrazek: delikatne-kolczyki-z-opalem-srebrne-rodowane.jpg]
Odpowiedz
#8
No cóż. Sklepów jest bardzo dużó. Warto jest sobie na pewno porównać ceny. Często zdarza sie,ze w mniejszych sklepach jubilerskich. Internetowych jak i stacjonarnych mozna kupić biżuterię o wiele taniej niż w takim aparcie,yesie czy Kruku.

Moja żona lubi biżuterię ale w dużych sieciówkach kupuje jedynie w sytuacji kiedy są duże promocje. http://roztocze.net/najlepszym-przyjacie...bizuteria/
Odpowiedz
#9
(12-17-2017, 06:02 PM)Skalska napisał(a): Dlatego warto poznawać firmy warte zaufania, np. opisane na http://forum-bizuteria.com/viewforum.php?f=13 ale nie tylko te znane sieciówki które mają bardzo drogą biżuterię w porównaniu do jakości. 

[Obrazek: delikatne-kolczyki-z-opalem-srebrne-rodowane.jpg]


To jak budować to zaufanie skoro sprzedajecie biżuterię z "opalami" 

https://www.ankabizuteria.pl/bizuteria-d...miar-18-16
https://www.ankabizuteria.pl/bizuteria-d...kim-opalem
https://www.ankabizuteria.pl/bizuteria-d...ieski-opal-

a są to w najlepszym przypadku syntetyki jeśli nie imitacje???
Odpowiedz
#10
Temat stary jak świat. 
Nie mogę wkleić linku, więc cytuję cały artykuł Pana Słomskiego sprzed kilku już lat:

"[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Wizyta w centrum handlowym zdumiewa. Każda większa galeria zawiera kilka sieciowych sklepów jubilerskich. Czynsz nie jest tani, sprzedawczynie też za darmo nie pracują, a jednocześnie nie widać tłumu kupujących – jak to jest możliwe, że ten biznes się opłaca?[/color]
[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Zostałem właśnie zapytany, jaką wartość ma ‘cenny pierścionek z 3 diamentami’. Parametry wyrobu – waga 2,36 g pr 585, trzy kamienie 0,12 ct, czystość SI2-P1, barwa H-I. Cena na paragonie 1400 zł, kupione w salonie na literę A.[/color]
[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Parametry użytych kamieni są kiepskie. To jest odrzut z produkcji porządnych kamieni na rynki zachodnie. Kamyki są maleńkie. Innymi słowy – jest to wyrób ze złota posypany czymś wielkości piachu, o jakości zbliżonej do piachu. Błyszczy się to-to tylko na wystawie, oświetlone kilowatami halogenów. Po wyjściu z salonu do realnego świata wyrób nagle zaczyna wyglądać jakby zamiast brylantami był wysadzany piaskiem.[/color]
[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Cena takich kamyków w hurcie to około 30 zł/szt. Wartość złota to 170 złotych. Razem 260 zł, i nawet gdy się do tego doda VAT, to nadal jest to mniej niż ćwierć ceny, na jaką został oskubany nabywca tego ‘niezwykle cennego pierścionka z prawdziwymi brylantami, stanowiącego unikalną pamiątkę zaręczyn’. Taki poziom łupienia marży może tłumaczyć, jak firmę stać na płacenie za szefowanie radzie nadzorczej kwotę 1 000 000 zł rocznie.[/color]
[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Alternatywą dla łże-biżuterii są precjoza wykonane przez artystę, na indywidualne zamówienie, w ilości 1 sztuka. Skromny pierścionek zaręczynowy, z brylantami, kosztuje podobnie jak chłam w sieciówkach jubilerskich.[/color]
[color=rgba(0, 0, 0, 0.701961)]Niestety, dużo prościej jest skorzystać z usług ‘jubilera’ w galerii. Nie trzeba szukać, zastanawiać się, wymyślać. Pokazuje się paluchem, bierze się wymiar owego palucha i gotowe. Właściciele standardowych paluchów mają szansę wyjść z wyrobem łże-jubilerskim po chwili, bez przeróbek. Tak oto konsumenci dają się kiwać i odcedzać z pieniędzy, i jeszcze latami naiwnie wierzą, że mają na dłoni drogocenne brylanty."[/color]

[url=http://www.freetellafriend.com/tell/?url=http%3A%2F%2Fslomski.us%2F2014%2F02%2F15%2Fjak-sie-rznie-frajerow-na-blyskotki%2F&title=Jak+si%C4%99+r%C5%BCnie+frajer%C3%B3w+na+b%C5%82yskotki][/url]


Wierzę (może trochę naiwnie),że klienci w końcu przesycą sie bylejakością w sieciówkach i zaczną realizować indywidualne zamówienia w pracowniach drobnych rzemieślników. 
Niestety na to potrzeba czasu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości