10-13-2014, 12:33 PM
Być może masz rację być może nie.
Jestem tutaj teoretykiem bo ani cyzelerem ani grawerem.
Opieram się na kilku książkach które cytowałem.
Podobnie jak na wypowiedziach znajomego który nazywał siebie cyzelerem.
Czy miał rację, trudno ocenić, kogoś kto obrobi parę odlewów nazywa się dziś „złotnikiem”, nawlecze parę koralików „artystą”
Czasy się zmieniają i nazewnictwo też.
Dla pragnących ujrzeć więcej przedmiotów wykonanych między innymi ta starą techniką „cyzelowania”
polecam zajrzeć tutaj”:
http://zbiory.muzeum.narodowe.gda.pl/nav...Du3YGd_uEk
Pragnę zwrócić uwagę że grawerowanie i rytowanie (nie do końca łapię różnice) jest ujęte jako oddzielna technika od cyzelowania.
Cactoos to chyba w twojej okolicy?
Jestem tutaj teoretykiem bo ani cyzelerem ani grawerem.
Opieram się na kilku książkach które cytowałem.
Podobnie jak na wypowiedziach znajomego który nazywał siebie cyzelerem.
Czy miał rację, trudno ocenić, kogoś kto obrobi parę odlewów nazywa się dziś „złotnikiem”, nawlecze parę koralików „artystą”
Czasy się zmieniają i nazewnictwo też.
Dla pragnących ujrzeć więcej przedmiotów wykonanych między innymi ta starą techniką „cyzelowania”
polecam zajrzeć tutaj”:
http://zbiory.muzeum.narodowe.gda.pl/nav...Du3YGd_uEk
Pragnę zwrócić uwagę że grawerowanie i rytowanie (nie do końca łapię różnice) jest ujęte jako oddzielna technika od cyzelowania.
Cactoos to chyba w twojej okolicy?