06-29-2014, 06:10 PM
(06-28-2014, 05:03 PM)Leszek napisał(a): Super temat.
Bardzo mi się podoba co chcesz zrobić. Brawo.
Nie wiem jaką emalię stosujesz? Przemysłową czy jubilerską ? Ja wypalam w piecu bo daje to większą kontrolę nad procesem.
Dzięki wielkie. Stosuję emalię jubilerską Schauer, ale zauważyłem teraz bezołowiowe Milton Bridge i do prób w domu kupię kilka próbek.
Z pewnością w piecu jest łatwiej i lepiej, ale chciałem pokazać że wystarczy palnik. Zresztą - nie mam pieca. W pracy kolega wypala nad palnikiem nawet wyroby dwustronnie emaliowane, i wychodzi to znakomicie.
(06-28-2014, 05:03 PM)Leszek napisał(a): Chcesz coś wiedzieć pytaj bo zajmuję się tym od 3 lat.
Jest wiele rzeczy, których nie robimy w firmie, bo po prostu nie mamy takich wyrobów, i tego chciał bym się dowiedzieć i wypróbować. Na przykład stosowanie bezbarwnej emalii podkładowej pod emalię transparentną, dodawanie do emalii gumy arabskiej przy emaliowaniu wypukłych przedmiotów. Ale to jak dojdę do odpowiedniego problemu.
Nandi napisał(a):Ja używam emalij efcolor firmy efco.
Sypię emalie na przedmiot wkładam do piekarnika nastawiam na 150 stopni i po 6 minutach emalia jest gotowa już niedługo opublikuję zdjęcia gotowych wyrobów.
Coś jak emalia na szkło i ceramikę? Użyłem czegoś takiego (ale w formie płynu) kilka razy do kolorowania wyrobów których np. nie da się emaliować na gorąco. Podstawowy problem, to utrata objętości podczas schnięcia - nie da się tak wyprowadzić powierzchni jak przy tradycyjnej emalii. Koledze doradziłem kolorową żywicę epoksydową - nadlewa, szlifuje, poleruje, i efekt jest lepszy niż przy tradycyjnej emalii - zawsze ten sam kolor, żadnych przebarwień, przepaleń, nie mutuje przy krawędziach.