Witam,
Z koralików z białego jadeitu zrobiłem małe kwiaty. Nie wiem jak teraz zrobić końcową obróbke- jak polerować. Użycie filcowych tarcz do dremla i past polerskich (od 400 do 1500) właściwie nie skutkuje. Ledwie 1500 troche załapuje.
Wolne obroty na dremlu /wałku giętkim, zmoczone delikatnie etc
Co robie źle?
Liczba postów: 2,171
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
96
Jadeit jest bardzo miękki, jak fluoryt. Można go nawet sproszkowaną kredą wypolerować. Przed moim nosem na warsztacie stoi bożek jadeitowy. Z samej ciekawości przeszlifowałem go papierem 1000 i 2500, a na koniec wypolerowałem białą pasta do polerowania srebra. Wychodzi delikatny tłusty połysk. Polerowałem na szczotce delikatnie dociskając. Końcowy szlif to szmatka do polerowania.
Liczba postów: 256
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
8
01-22-2015, 02:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-22-2015, 02:57 PM przez rubicon.)
-rozumie,że te kwiatki zrobiłeś tarczkami i frezami z nasypem diamentowym,jeżeli nie masz,a chyba nie masz narzędzi i proszków,to będzie długa i mozolna praca,nie dojdziesz ręcznie w każdy zakamarek najprędzej to bęben wibracyjny i proszki,węglik krzemu różne gradacje do polerki tlenek glinu lub ceru,ręcznie natomiast to musiałbyś zrobić małe tarczki drewniane założyć na trzpień i dremelem do każdej pasty inna tarczka i tak się bawić,aż wyprowadzisz i pozbędziesz się rys i na końcu poler,tak w skrócie,trochę się orientuje w obróbce kamieni jubilerskich,jeszcze jedno,a pewny jesteś ,że to jadeit,bo pewności nie ma nigdy.