08-28-2015, 04:49 PM
(08-28-2015, 09:21 AM)calabria napisał(a): Czyli źródełko pozyskiwania emalii to samo Dziękuję serdecznie za linka do grupy emalierskiej i za ostrzeżenie przed grawerami
Grawerowanie raczej poza zasięgiem a emalierskie pierwsze próby mam za sobą ale bardzo chętnie poczytam. Piecyk mam więc sięgam raczej po te prawdziwe emalie a nie te epoksydowe zamienniki, chociaż właśnie takie mam w firmie, w której "praktykuję". Jednak to nie to. Mała paleta barw, no i jednak to nie to. Szlachetne emalierstwo musi mieć temperaturę jednak.
Jak troszkę opanuję możliwości forum to podrzucę fotki jakieś. Pozdrawiam
Super :-).
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Pozdrawiam Leszek :-)