Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prostnica - problem
#1
Ktokolwiek widział, kto ktokolwiek wie..
Wczoraj musiałem podebrać materiał i odpadł cały element zaczepu z szczękami.. poniżej fotki.
Silnik i prostnica TM.

Ukręciłem coś ?
Czy da się to naprawić?
nie widzę żadnych łączników, śrubek czy innych elementów łączących (przyspawane na stałe?)
jakieś porady?


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#2
(08-28-2016, 11:45 AM)szrapnel napisał(a): Ktokolwiek widział, kto ktokolwiek wie..
Wczoraj musiałem podebrać materiał i odpadł cały element zaczepu z szczękami.. poniżej fotki.
Silnik i prostnica TM.

Ukręciłem coś ?
Czy da się to naprawić?
nie widzę żadnych łączników, śrubek czy innych elementów łączących (przyspawane na stałe?)
jakieś porady?

kup sobie nową na Ebay-u u chińczyka za 20 dolców i daj spokój z tym badziewiem. 
Odpowiedz
#3
Tę prostnicy w 99% to chińskie podróby (z różnymi nazwami) amerykańskiej firmy Foredom, jakość ich ogólnie zadowalająca. Pierwszy raz widzę taką usterkę, prostnica nie wytrzymała gwałtu z tak dużym wiertlem . Mniejsze s tym, da się to zreperować, odkręcasz z tyły łączę szlanga na walu będzie dwa łożyska zabezpieczone płaską nakrętką z brązu, wykręcasz i ostrożnie bez przemocy wybijasz wal i dwa łożyska z aluminiowej obudowy. Następnie w imadle mocujesz wal gdzieś po środku (ale weź podkład bo metal na wale latwo zadrapać) i nabij z powrotem uchwyt wiertarski, on stożkowy (można, a nawet jest zalecane osadzić go na gorąco). Nie zapomni przed egzekucją wyczyścić części od metal-paprochów. No i zakładasz z powrotem wal łożysko rozporową rurkę drugie łożysko zakręcasz nakrętkę i to wsio, za pól godziny z papierosem to wyremontujesz, a no i uwaga przy zdejmowaniu łożysk.
Pracowałem najróżniejszymi prostnicami dla grubej roboty (wszędzie oprócz osadzenia kamyków polecam ten wynalazek), tak samo łatwo można/trzeba wymieniać co jakiś czas łożyska.
Oprawiam ...
Odpowiedz
#4
(08-28-2016, 04:10 PM)olaf napisał(a): kup sobie nową na Ebay-u u chińczyka za 20 dolców i daj spokój z tym badziewiem. 
Tak myślę, że będę musiał kupić nową, przecież jest 18 dni po gwarancji) Puść oczko

Orafo - zaraz sprawdzę, ale spale pewnie ze dwa Puść oczko

Dodatkowe pytanie
Jakich firm prostnic (wałek z końcówką) używacie?
Odpowiedz
#5
Oczy boją się - ręce robią, niema tam nic szczególnego po prostu robisz to ostrożnie.
Prostnice są różne zalezy to czego potrzebujesz, troche próbowałem pracować (wiercenie/frezerowanie przy mikro pave) na prostnicy Badeco to sprzet z górnej półki (ale i wymagający ) i najróżniejsze inne, do słaunga polecam H10 foredom, ale jak pisalem wyżej taki ja posiadasz wystarczy na początki.
Oprawiam ...
Odpowiedz
#6
(08-28-2016, 04:54 PM)szrapnel napisał(a): Dodatkowe pytanie

Jakich firm prostnic (wałek z końcówką) używacie?
Jeśli masz zamiar mieć tylko jedną , proponuje Ci tą jest troszkę poręczniejsza od twojej , i nie patrz na zdjęcia z aukcji , ktoś się pomylił 
http://allegro.pl/prostnica-mala-uchwyt-...04231.html
Odpowiedz
#7
A tu masz jak rozebrać prostnice

http://www.foredom.net/handpiecemaintenance.aspx
Odpowiedz
#8
Kolorowy to chujnia, Dremel do pieca.
Oprawiam ...
Odpowiedz
#9
(08-28-2016, 06:03 PM)orafo napisał(a): Kolorowy to chujnia, Dremel do pieca.

Czytaj człowieku ze zrozumieniem , jest lepsza od tej która mu się rozpadła , i nie używaj wulgaryzmów chyba że tylko nimi umiesz się posługiwać   Cry
Odpowiedz
#10
Uchwyt wiertarski spadl z trzpienia. Nalezy go wcisnąć/wbić i powinno byc ok. Chyba, ze stożek jest walnięty to bedzie spadac.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości