Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lut z czystej miedzi- zagwozdka początkującego kombinatora
#1
Jeśli nie ten dział to praszam i proszę o przeniesienie do właściwego.

Kombinuję z własnym lutem miedzianym i tak pomyślałem, czy gdybym spiłował miedź na drobniuśkie opiłki i wymieszał w odpowiednich proporcjach z pastą zrobioną z boraksu i wody (nie wiem jakich, popróbowałbym) to czy taka miedziana pasta zadziała jak lut? Malutkie opiłki powinny się błyskawicznie stopić i zrobić swoje, ale nie wiem czy jest sens w ogóle próbować. Jest?
Odpowiedz
#2
podam ci najlepsza rade, jaką kiedyś sam tu dostałem od innych,

> spróbuj <

i daj znać jak ci to wyszło
Odpowiedz
#3
metal jest, topnik jest, ale cos mi sie wydaje ze bedzie problem, zczytej miedzi chyba nie zrobisz lutu bo może złapac tlen przy grzaniu i bedzie pikna warswa tlenków, niby boraks zabezpiczy.ale.? poszukaj info o lucie ze starych 5 złotówek i 2 złotówek, cos mi sie pamieta ze były takie przepisy na mieszanine srebra i tych monet.
Odpowiedz
#4
Szrapnel
W sumie to masz rację.
Dzięki Uśmiech



Edit:

Przetestowałem, nie działa. Drobinki miedzi zwyczajnie się spalają.

Będę musiał wymyślić coś innego i lepszego, bo zależy mi na tym, by lut, którego będę używał był w 100% zgodny z kolorem miedzi, a najlepiej gdyby to właśnie była miedź. Kombinatorstwa ciąg dalszy... Jak coś wymyślę, to zamieszczę w tym temacie.
Odpowiedz
#5
zerknij i poczytaj

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic485024.html

a wracając do przepisu na lut ze starych 2 czy 5 zotówek: pól na pól ze srebrem, może byc próba 999 ale i 925 sie nadaje.

stop to mosiądz manganowy MM59mosiądz manganowy (CuZn40Mn) podobno te luty sąok. ładnie trzymają ,kolor.podejrzewamz e coś własnie zółtawo miedzianego, od biedy mozesz dodac do stopionego stopu monet i srebra odrobine miedzi
Odpowiedz
#6
W książce Pana Zastawniaka jest napisane odnośnie lutowania miedzi "Do lutowania miedzi używa się lutu o składzie : miedź 58%, ołów 42%. Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości bo nigdy miedzi nie lutowałemNiezdecydowany
Odpowiedz
#7
Ja dopiero biorę się za zbieranie materiałów, które będą mi potrzebne do pracy z miedzią- bo dopiero zaczynam z metalami. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaki palnik byłby najlepszy? Chciałabym zająć się biżuterią w technice wire wrapping'u i wiem, że srebro da się w temp 900C zakończyć kuleczką z stopionego drutu, ale czy miedziany drut również da się tak wykończyć? Jak wysoka jest wymagana temperatura? (Bo na pewno wyższa od srebra)
Odpowiedz
#8
palnik termet albp perun, podstawowy starczy, mala butla i jazda,

zaden problem topic miedź, inna sprawa to jej reakcja na temp. z tego co wiem to tem topnienia miedzi to cos koło 960-980 a miedzi jakies 80 stopni wiecej,dla palnika tozaden problem
Odpowiedz
#9
Tak, wyższa od temp. topnienia srebra (961). Miedź topi się w temp 1084 stopni.

Ja mam zwykły palnik lutowniczy na propan-butan do lutowania twardego i daje radę topić. Podłączam sobie go do mojego małego piecyka do kucia noży (odpowiednio przygotowana komora) i tam spokojnie się topi.
Po przerobieniu palnika osiągam około 1600 stopni, może więcej.

(01-25-2014, 11:32 AM)tatarata napisał(a): W książce Pana Zastawniaka jest napisane odnośnie lutowania miedzi "Do lutowania miedzi używa się lutu o składzie : miedź 58%, ołów 42%. Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości bo nigdy miedzi nie lutowałemNiezdecydowany

Wówczas chyba kolor nie będzie się zgadzał. Będę musiał sprawdzić.
Odpowiedz
#10
Vanir, a może wystarczy trochę cynku dodać do stopionej miedzi aby obniżyć temperaturę topnienia lutu, tak jak do lutu do mosiądzu ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości