[Leszek]

zobacz wk kociuba kraków
http://www.wkociuba.pl/Strona-glowna(1,,).aspx
ja u nich drukuję i odlewałem modele ze srebra. Cena zależy od czasu drukowania. Płaskie elementy drukuje szybko, wysokie długo i są drogie. To czy jest pusty, czy pełny nie ma znaczenia. Ja przykładowo drukowałem u nich coś takiego
http://www.krissart.pl/O%20Nas/Uslugi.html druk kosztował 270 zł. razem ze srebrnym odlewem 340. Lepiej wydrukować poprawić wosk i dać do odlania gdzieś taniej

Kriss a wydrukujesz mi tarczę o średnicy 37 mm z rantem ( srebro999)   ????? Plisssssssssssssssssssssssss.
Czy projekt w Corelu można dać ???

Pzdr Leszek

[kfadrat]

wydrukowac to moze i tak, tylko pamietaj, ze przy odlewaniu plaskie i duze elementy lubia sie "zapasc" w siebie czasami

[Leszek]

wydrukowac to moze i tak, tylko pamietaj, ze przy odlewaniu plaskie i duze elementy lubia sie "zapasc" w siebie czasami

Dziękuję !!!!  Czyli ta metoda dyskryminuje zastosowanie do emalii gdzie nawet blacha z felerem jest nie do przyjęcia.

[kfadrat]

nie koniecznie, odlew moze sie udac

[Leszek]

nie koniecznie, odlew moze sie udac

   na drutowanie "miśka" który jest w moim avatarze straciłem ok 30-40 godzin to nie chcę kombinować z odlewem za 30 zł
Dziękuję za poradę.

[kfadrat]

ja bym tego tak nie przekreslal. Jesli masz do zrobienia np 30 takich sztuk, to odlewasz 50 i te 20 zaliczasz na "straty". Nie koniecznie to musi byc taka chala. Duzo zalezy od tego co chcesz osiagnac i jak to rzeczywiscie finalnie ma wygladac, mozna robic jakies kombinacje ze wzmocnieniami itd. ale to juz raczej @Kriss dopowie, niz ja

[olax]

Kfadrat ma rację.

Jesli jeden wzór masz zrobić w większej ilości sztuk, a poświęcasz tyle czasu na jego zrobienie, to lepiej zainwestować
W dobry odlew i nawet jak część nie wyjdzie, to zyskujesz mnóstwo czasu.

Kiedyś odlewalismy małe elementy - ruchome części zapięcia do bransoletek.

Zdarzało się, że parę sztuk nie wyszło, ale ogólnie wychodziły bardzo dobrze.
Musisz tylko znaleźć porządną odlewnię, która potrafi odlac takie drobne elementy.


Ale jesli to ma byc zawsze jedna sztuka z wzoru, to chyba faktycznie się nie opłaca

[Leszek]

ja bym tego tak nie przekreslal. Jesli masz do zrobienia np 30 takich sztuk, to odlewasz 50 i te 20 zaliczasz na "straty". Nie koniecznie to musi byc taka chala. Duzo zalezy od tego co chcesz osiagnac i jak to rzeczywiscie finalnie ma wygladac, mozna robic jakies kombinacje ze wzmocnieniami itd. ale to juz raczej @Kriss dopowie, niz ja

Kfadrat ma rację.

Jesli jeden wzór masz zrobić w większej ilości sztuk, a poświęcasz tyle czasu na jego zrobienie, to lepiej zainwestować
W dobry odlew i nawet jak część nie wyjdzie, to zyskujesz mnóstwo czasu.

Kiedyś odlewalismy małe elementy - ruchome części zapięcia do bransoletek.

Zdarzało się, że parę sztuk nie wyszło, ale ogólnie wychodziły bardzo dobrze.
Musisz tylko znaleźć porządną odlewnię, która potrafi odlac takie drobne elementy.


Ale jesli to ma byc zawsze jedna sztuka z wzoru, to chyba faktycznie się nie opłaca

Potrzebuję tego co na zdjeciu tylko ze srebra 999, średnica 37mm, grubość 4 lub 5 mm      

Druty położę sobie sam bo na tym polega sztuka cloisonne. Takich tarcz mogę wykonać 10-12 w roku.

Zapiszcie sobie zdięcie to zobaczycie jego nazwę

Ps . jestem załamany

Ps2 oczywiście jestem wdzieczny za pomoc kolegów i koleżanek

[Greg]

Grubość 4 lub 5 mm??? chyba miało być 0.4 lub 0,5 mm

[kfadrat]

masz jeszcze jedna opcje, mozesz kupowac monety juz wybite z czystego i je frezowac/skrawac/scokolwiek. To twardy material, to mam wrazenie, ze do takich rzeczy bedzie idealny. Kwestia tylko tego jaki bedziesz mial odpad przy takiej zabawie. Nie wiem czy przy 10 sztukach jest sens sie bawic w gumy i odlewy, ale jesli to ma byc w perspektywie kilku lat, to mozna zrobic gume np krazka o wymiarze 38x7mm i go tez dalej meczyc, ale to wlasciwie rzezba w gownie