Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam. Nowy zapaleniec
#1
Witam wszystki na tym genialny forum. Mam na imie Marcin jestem z Głogowa i mam 36 lat. Przyznam sie że sporo się tu naczytałem i doszłem do wniosku że pora wyjść z ukrycia. Troche zwlekałem z tym bo czasu mało , mam synka prawie dwu letniego któremu staram się poświęcać durzo czasu co by nie wyrósł na młotka . Zawsze miałem ciągoty do jakiegoś majsterkowania i zaczeło sie dość śmiesznie bo od puszek alu. Mianowicie chciałem je potopić i tak szperając po necie za sprzętem powoli sie nakręcałem. Potem były stare komputery , rozebrałem jakieś ze 17 szt w celu odzyskania złota i tak sie zastanawiając co z nim zrobie zaczełem szperać dalej w necie i trafiłem powoli na temat jubilerstwa . I tak krok po kroku warsztat i tak zwany bakcyl sie rozrasta. Narazie nie mam czym sie chwalić bo temat okazał sie mocno obszerny i brak czasu aby to ogarnąć ale w krutce coś ujrzy światło dzienne ;-) . Moje pierwsze kroki to wire wrapping ale to było za mało zaczołem sie bawić w lutowanie i tak warsztat powoli rośnie wraz z doświadczeniem. Pozdrawiam
Odpowiedz
#2
(09-17-2014, 06:37 AM)Pampalini napisał(a): Witam wszystki na tym genialny forum.

a w czym ono takie genialne ?
Odpowiedz
#3
No to zalerzy kto co potrzebuje.
Odpowiedz
#4
Antoni a chociażby w tym, że jest. Widziałeś jakieś inne miejsce, w którym spotykają się ludzie naszej branży i nie tylko naszej jak widać? Mam na myśli internet. Można się coś dowiedzieć, poczytać czym zajmują się inni, jak zaczynają, odgrzebują techniki mocno niszowe, cieszą się jeszcze tym naszym niby już bezwartościowym rzemiosłem i często zazdroszczą nam, że potrafimy w nim tworzyć.
Pampalini jak będziesz miał problem pytaj śmiało.
Odpowiedz
#5
Siemanko.
Odpowiedz
#6
Dzięks szafir

Teraz jestem na etapie przebudowy warsztstu bo poprzedni był zrobiony byle jak i troche mało praktyczny jest. Ale zastanawia mnie jak wy zaczynacie przeciąganie drutu czyli tych największych frakcji na początku przeciągadła co są bo raczrj nie ręcznie
Odpowiedz
#7
Złoto średnice grubsze jak 2,5 -3,0mm to rzeczywiście można się namęczyć i nic nie zrobić a to jeszcze zależy od twardości. Ze srebrem sprawa jest prostsza, bo jest miękkie ale grubsze przekroje też ciągnie się ciężko. Aby było łatwiej używa się takie urządzenia, które nazywają się cybantami lub cybankami, różnie mówią. Są to mechaniczne proste urządzenia z przełożeniem. Lekko pociągasz dźwignię a drut się przeciąga jak w lewarkach samochodowych, gdy małą siłą podnosisz ciężkie auto. Najczęściej zamontowane na stole.
Odpowiedz
#8
Dzięki za odp szafir . Bardzo bym sie ucieszył jak byś znalazł chwile i wrzucił jakąś fotke takiego sprzętu .

Bo cycęgi to wiem jak wyglądają ale interesuje mnie jak wygląda takie przełożenie.
Odpowiedz
#9
Przeciągarke do drutu ztobiłem sobie z kupionej w castoramie wyciągarki samochodowej tu jest podobna http://allegro.pl/wciagarka-wyciagarka-r...97033.html
Odpowiedz
#10
(09-17-2014, 02:04 PM)Greg napisał(a): Przeciągarke do drutu ztobiłem sobie z kupionej w castoramie wyciągarki samochodowej tu jest podobna http://allegro.pl/wciagarka-wyciagarka-r...97033.html

Dzięki Greg . Świetny pomysł.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości