03-24-2010, 12:40 PM
Czasem przychodzi wena i wtedy udaje się.
Ciągle czekam na dostawę srebrnego drutu i blachy, ale wykorzystałem drut z wisiorka który nie udał się. Trochę był pogięty co było plusem dla tej formy.
Inspiracją była ozdoba którą zobaczyłem u koleżanki z pracy. Tam był kłębek drutu, tu do środka dałem kulę.
Położona oksyda, z zewnątrz wypolerowana.
Wisiorek jest nie wielki, ale całkiem sympatyczny.
Mam nadzieję, że i wam się spodoba.
Wisiorek jest zrobiony w krótkim czasie i z dostępnych materiałów.
Ciągle czekam na dostawę srebrnego drutu i blachy, ale wykorzystałem drut z wisiorka który nie udał się. Trochę był pogięty co było plusem dla tej formy.
Inspiracją była ozdoba którą zobaczyłem u koleżanki z pracy. Tam był kłębek drutu, tu do środka dałem kulę.
Położona oksyda, z zewnątrz wypolerowana.
Wisiorek jest nie wielki, ale całkiem sympatyczny.
Mam nadzieję, że i wam się spodoba.
Wisiorek jest zrobiony w krótkim czasie i z dostępnych materiałów.