Logo Srebrnie
Wszystko o jubilerstwie SREBRNE FORUM WŁASNORĘCZNIE Srebrnie i nie tylko.

Srebrnie i nie tylko.

Srebrnie i nie tylko.

NAZIR
Srebrny
10
02-19-2015, 03:02 PM
#1
To ja się tu nieśmiało może pokażę.

Spinki "the Player" - jak dotąd jest to moje "apogeum" jeśli o srebro chodzi.

Na początku był skorodowany i zdewastowany nóż z połowy XIXw. ze słoninową rękojeścią (w ciut mniej tragicznym stanie). Było też srebro (925) w postaci drutu 1mm i blachy 1mm.
I założenia były takie, że ma być retro.

 [Obrazek: qmLm6i.jpg]


[Obrazek: AKJMaX.jpg]
NAZIR
02-19-2015, 03:02 PM #1

To ja się tu nieśmiało może pokażę.

Spinki "the Player" - jak dotąd jest to moje "apogeum" jeśli o srebro chodzi.

Na początku był skorodowany i zdewastowany nóż z połowy XIXw. ze słoninową rękojeścią (w ciut mniej tragicznym stanie). Było też srebro (925) w postaci drutu 1mm i blachy 1mm.
I założenia były takie, że ma być retro.

 [Obrazek: qmLm6i.jpg]


[Obrazek: AKJMaX.jpg]

Erddill
wytwórca chińskich podróbek
674
02-19-2015, 04:19 PM
#2
Brawo ten Pan !!! Spinki z "historia"... i pasujace duchem do Art Deco .

nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Erddill
02-19-2015, 04:19 PM #2

Brawo ten Pan !!! Spinki z "historia"... i pasujace duchem do Art Deco .


nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .

NAZIR
Srebrny
10
02-19-2015, 07:32 PM
#3
A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Tu na przykład taki mołdawit podlaminowany epoksydem z pigmentem fluorescencyjnym. Forma jak forma, treścią do ciężkich życiowych perturbacji "nosicielki" nawiązuje.

[Obrazek: 4U1mEnp.jpg]
NAZIR
02-19-2015, 07:32 PM #3

A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Tu na przykład taki mołdawit podlaminowany epoksydem z pigmentem fluorescencyjnym. Forma jak forma, treścią do ciężkich życiowych perturbacji "nosicielki" nawiązuje.

[Obrazek: 4U1mEnp.jpg]

Michal
Super Moderator
730
02-19-2015, 07:38 PM
#4
O, czyli świeci w ciemności od spodu?
Michal
02-19-2015, 07:38 PM #4

O, czyli świeci w ciemności od spodu?

Erddill
wytwórca chińskich podróbek
674
02-19-2015, 08:14 PM
#5
(02-19-2015, 07:32 PM)NAZIR A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Znam to odczucie ... Kilka dni temu oglądałem zegarek z ok. 1850 r wyglądał jak nowka ze sklepu . Ok "unikalny stan" ,ale ....taki zegarek bez swojej historii ,bez śladów ,które zostawiali na nim poprzedni właściciele wyglądał trochę tak ......ubogo duchem .

nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Erddill
02-19-2015, 08:14 PM #5

(02-19-2015, 07:32 PM)NAZIR A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Znam to odczucie ... Kilka dni temu oglądałem zegarek z ok. 1850 r wyglądał jak nowka ze sklepu . Ok "unikalny stan" ,ale ....taki zegarek bez swojej historii ,bez śladów ,które zostawiali na nim poprzedni właściciele wyglądał trochę tak ......ubogo duchem .


nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .

NAZIR
Srebrny
10
02-20-2015, 09:36 AM
#6
Tak, świeci. Uśmiech

Erddill, historia przez przedmioty nabyta to jedno (i tutaj myślę, że Franciszkowi Starowieyskiemu słabość do antyków w dużej mierze zawdzięczam), ale rozchodzi mnie się też o to, żeby programowo były czymś więcej niż ozdóbką.

Ad rem, bo tytułowe "... i nie tylko" zobowiązuje. Stal damasceńska, tzn. precyzyjniej szwedzki Damasteel (proszkowe, nierdzewne, bezniklowe). To jakieś staaare moje twory.

[Obrazek: b6aMpbS.jpg]
[Obrazek: xPt3dgE.jpg]
[Obrazek: eL4BJlL.jpg]
[Obrazek: XllKnyz.jpg]
[Obrazek: hhuACoU.jpg]
[Obrazek: rNViqiu.jpg]
[Obrazek: y9EC6UT.jpg]
[Obrazek: W64Cu9v.jpg]
[Obrazek: Dl4HnlM.jpg]
NAZIR
02-20-2015, 09:36 AM #6

Tak, świeci. Uśmiech

Erddill, historia przez przedmioty nabyta to jedno (i tutaj myślę, że Franciszkowi Starowieyskiemu słabość do antyków w dużej mierze zawdzięczam), ale rozchodzi mnie się też o to, żeby programowo były czymś więcej niż ozdóbką.

Ad rem, bo tytułowe "... i nie tylko" zobowiązuje. Stal damasceńska, tzn. precyzyjniej szwedzki Damasteel (proszkowe, nierdzewne, bezniklowe). To jakieś staaare moje twory.

[Obrazek: b6aMpbS.jpg]
[Obrazek: xPt3dgE.jpg]
[Obrazek: eL4BJlL.jpg]
[Obrazek: XllKnyz.jpg]
[Obrazek: hhuACoU.jpg]
[Obrazek: rNViqiu.jpg]
[Obrazek: y9EC6UT.jpg]
[Obrazek: W64Cu9v.jpg]
[Obrazek: Dl4HnlM.jpg]

Opal Kingdom
Unregistered
 
02-20-2015, 05:54 PM
#7
(02-19-2015, 07:32 PM)NAZIR A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Tu na przykład taki mołdawit podlaminowany epoksydem z pigmentem fluorescencyjnym. Forma jak forma, treścią do ciężkich życiowych perturbacji "nosicielki" nawiązuje.

[Obrazek: 4U1mEnp.jpg]



troche to dziwne i ja raczej jestem przeciwny 'upgradom' kamieni ale przyznam ze to jest dość ciekawy pomysł ..i nie spotkalem się wcześniej z czymś takim > czy to jest jakaś znana technika czy sam to wymyślileś ?
Opal Kingdom
02-20-2015, 05:54 PM #7

(02-19-2015, 07:32 PM)NAZIR A bo jak lubię jak przedmiot niesie ze sobą ciut więcej niż tylko formę, a wręcz coś opowiada.

Tu na przykład taki mołdawit podlaminowany epoksydem z pigmentem fluorescencyjnym. Forma jak forma, treścią do ciężkich życiowych perturbacji "nosicielki" nawiązuje.

[Obrazek: 4U1mEnp.jpg]



troche to dziwne i ja raczej jestem przeciwny 'upgradom' kamieni ale przyznam ze to jest dość ciekawy pomysł ..i nie spotkalem się wcześniej z czymś takim > czy to jest jakaś znana technika czy sam to wymyślileś ?

NAZIR
Srebrny
10
02-20-2015, 11:17 PM
#8
Powiem tak: pigmenty takie pierwotnie stosowane były do oznaczania elementów celowniczych broni czy cyferblatów i wskazówek zegarków, ale już ładny kawał czasu temu się rozpowszechniły, i spotkać je można w przeróżnych zastosowaniach. W połączeniu z szeroko pojętymi kamieniami nie spotkałem się, ale nie zdziwiło bym mnie, gdybym nie był pierwszy.
Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek, to uważam mołdawit za kamień klasy takiej, że można z nim sobie poeksperymentować - stąd zresztą i pomysł coby go oszlifować po obrysie (rondystą się tego nazwać nie ośmielę). A fluorescencja miała że tak powiem uwypuklić jego parakosmiczną proweniencję. Niestety poległem w fotografowaniu tego.

[Obrazek: SG7Wvxb.jpg]
NAZIR
02-20-2015, 11:17 PM #8

Powiem tak: pigmenty takie pierwotnie stosowane były do oznaczania elementów celowniczych broni czy cyferblatów i wskazówek zegarków, ale już ładny kawał czasu temu się rozpowszechniły, i spotkać je można w przeróżnych zastosowaniach. W połączeniu z szeroko pojętymi kamieniami nie spotkałem się, ale nie zdziwiło bym mnie, gdybym nie był pierwszy.
Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek, to uważam mołdawit za kamień klasy takiej, że można z nim sobie poeksperymentować - stąd zresztą i pomysł coby go oszlifować po obrysie (rondystą się tego nazwać nie ośmielę). A fluorescencja miała że tak powiem uwypuklić jego parakosmiczną proweniencję. Niestety poległem w fotografowaniu tego.

[Obrazek: SG7Wvxb.jpg]

Opal Kingdom
Unregistered
 
02-21-2015, 09:54 AM
#9
Uśmiech dzieki za info 
tak znam zastosowanie tych farb/pigmentów i lubie stare zegarki *te pierwsze farby stosowane w zegarkach były troche inne niż teraz - wykożystywany był min. Rad zmieszany z siarczkiem cynku - taka farba swieciła cały czas lecz z czasem coraz słabiej i oczywiscie była radioaktywna Uśmiech

chodziło mi o kamień i tak jak mówisz w tym wypadku to dopuszczalne > pomysł fajny byleby chinole nie zaczeły tego stosować 

pozdrawiam
Opal Kingdom
02-21-2015, 09:54 AM #9

Uśmiech dzieki za info 
tak znam zastosowanie tych farb/pigmentów i lubie stare zegarki *te pierwsze farby stosowane w zegarkach były troche inne niż teraz - wykożystywany był min. Rad zmieszany z siarczkiem cynku - taka farba swieciła cały czas lecz z czasem coraz słabiej i oczywiscie była radioaktywna Uśmiech

chodziło mi o kamień i tak jak mówisz w tym wypadku to dopuszczalne > pomysł fajny byleby chinole nie zaczeły tego stosować 

pozdrawiam

NAZIR
Srebrny
10
02-21-2015, 11:54 PM
#10
Aż tak daleko nie sięgałem. Miałem na myśli te współczesne fluorescencyjne pod nazwami Glow In The Dark, czy Moonglow.

Szczerze, to ja mam chinoli w... okrężnicy. Robię pojedyncze rzeczy, zazwyczaj pod konkretną osobę, to jest moja pasja, a nie praca zawodowa.

A byłbym zapomniał o chyba najważniejszym - jestem kompletnie zafiksowany na punkcie tytanu. Uśmiech

[Obrazek: l6WJSXe.jpg]
[Obrazek: ycD17bd.jpg]
[Obrazek: xMPmjgn.jpg]
[Obrazek: eNKWbW6.jpg]
[Obrazek: 1MuJxJz.jpg]
[Obrazek: mst5kjj.jpg]
[Obrazek: CP16o7S.jpg]
[Obrazek: oj0vZh6.jpg]
[Obrazek: mhxYsI1.jpg]
NAZIR
02-21-2015, 11:54 PM #10

Aż tak daleko nie sięgałem. Miałem na myśli te współczesne fluorescencyjne pod nazwami Glow In The Dark, czy Moonglow.

Szczerze, to ja mam chinoli w... okrężnicy. Robię pojedyncze rzeczy, zazwyczaj pod konkretną osobę, to jest moja pasja, a nie praca zawodowa.

A byłbym zapomniał o chyba najważniejszym - jestem kompletnie zafiksowany na punkcie tytanu. Uśmiech

[Obrazek: l6WJSXe.jpg]
[Obrazek: ycD17bd.jpg]
[Obrazek: xMPmjgn.jpg]
[Obrazek: eNKWbW6.jpg]
[Obrazek: 1MuJxJz.jpg]
[Obrazek: mst5kjj.jpg]
[Obrazek: CP16o7S.jpg]
[Obrazek: oj0vZh6.jpg]
[Obrazek: mhxYsI1.jpg]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości