Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Robienie kółeczek ze srebra i złota
#11
Fotke pily zrobie jutro . Ja röwniez do wiekszego polerowania uzywam rekawic ale bez gumy bo jak mocniej pocisne to potrafi sie przyklejac do goracego metalu. Problem w tym ze 2 palce szybko sie przecieraja wtedy obcinam te dobre i dalej samymi palcami z rekawiczek (chodzi o te dwa kturymi trzymasz material). czesto przy malych zeczach gdzie nie idzie w rekawicach podkladam od spodu kawalek skury zeby nie popazyc palucha.
Odpowiedz
#12
W jubilerstwie wcale nie trzeba zdzierać rąk i palców, owszem trochę się powycierają przy szmerglowaniu czy nawet polerowaniu ale po co je parzyć? wystarczy trochę uważać. Na polerkę idealne są skórzane paluszki ( ja kupuję w PAT ) kosztują jakieś śmieszne złote a są różnych wielkości więc jak mniej więcej się określi wielkość i zamówi tego sporo to spokojnie idealne rozmiary się znajdą i są bezpieczne. Jedyny ich minus to bardzo drobne kolczyki na przyklad, bo trudno je uchwycić i wtedy rzeczywiście palce trzeba trochę pobrudzić. Całe rękawiczki na polerkę jeszcze pół biedy choć gdy się zaczepią będzie problem, na walcarkę to szaleństwo.
Odpowiedz
#13
Zielony plaster do nawiania na paluchy, skórzany kondony tez stosuje, z tym ze większy ilości warto w home-made polerce bębnowej.
Kiedyś miałem zrobić kulecza 585 o średnice 0.9 rozcinałem frezem pila, sprenzyne trzymałem na ryglu a ostatnie kołeczki przetinalem.
Oprawiam ...
Odpowiedz
#14
Tak wygląda moja pila do przecinania kółeczek. Widać ze dawno nie używana ale tyle tego narobiłem ze jeszcze mam. Natomiast często używam drugiej strony.
[Obrazek: 043_zpsvlhqny9m.jpg]
[Obrazek: 046_zpsx32x1sll.jpg]
Prowadnice sa wymienne o röznych rozmiarach
[Obrazek: 052_zpsms7r6bcd.jpg]
Odpowiedz
#15
Mnie już raz rękawiczkę wciągnęło i zawinęło z palcem na polerce, na szczęście nic poważnego sie nie stało. Ale kto wie, może następnym razem połamie mi palucha. Z dwojga złego wole nie mieć linii papilarnych niż palucha Puść oczko


PS: Kółeczek średnio potrzebuje od 15 do 25 tygodniowo.

Chodziło mi głównie o to, że odlewając materiał po kilka razy, żeby mieć na te kilka kółeczek itd. to są straty a o czasie nie wspomnę, walcowanie, ciągnięcie itd. Lubie mieć w zapasie, dlatego też będę musiał z wiertarką spróbować. Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości