Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Serwus!
#1
Cześć,

z tej strony Ola. Od 2009 tworzę biżuterię technikami mieszanymi z filcu, polimerów, koralików szklanych, elementów skórzanych, haftowaną oraz wyszywaną, no i zamarzyło mi się srebro. Lubię konceptualne bajery, punkt dojścia to coś w tym stylu:

[Obrazek: arms.jpg]

A że nie po raz pierwszy zaczynam z nową techniką od zera, to wiem, że ów punkt ulegnie znaczącej redukcji, gdy rzeczywiście zacznie się nauka.
http://www.loobeensky.blogspot.com

Übercute trinkets for humans. Since 2009. No drugs used.
Odpowiedz
#2
Fajowskie te łapki. Podoba mnie się tyn trynd.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#3
Cześć loobeensky - jak widzę punkt dojścia nie jest wygórowany. Trochę ćwiczeń z piłką włosową i temat opanowany . Tu zawsze znajdzie się ktoś kto w razie potrzeby podpowie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości