Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szukam łańcuszka, proszę o pomoc w nazewnictwie
#1
Witam,

Już powoli tracę nadzieję, że znajdę wymarzony złoty łańcuszek do kompletu na prezent (najchętniej 50cm). Nie wiem jak nazywa się ten splot, jest trudno dostępny. Dotąd obeszłam pół Krakowa i nic. Może Państwo wiedzą gdzie dostać coś takiego lub jak się nazywa? Jeśli ktoś z Państwa ma taki łańcuszek u siebie w pracowni, która znajduje się nawet poza Krakowem, również chętnie o nim porozmawiam. Załączam foto. Bardzo proszę o podzielenie się swoją wiedząUśmiech
   


Pozdrawiam,

perlla
Odpowiedz
#2
na moje oko to jest walcowana ankorowka ale moze to ma jakas inna konkretna nazwe
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#3
To nie walcowana ankrówka, nie wiem jak się nazywa, ale robiłem. Bardzo trudny, ankier, królewiec to pestki przy nim.
Musisz szukać jubilera, który wykona Ci ręcznie taki łańcuch
Odpowiedz
#4
a jak sie to robi?
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#5
Każde ogniwo osobno lutowane, prawie żadnego luzu, metal bardzo plastyczny, świeży. Lutujesz, potem naciągnięty, w przygotowanym do tego celu rowku sklepujesz. Generalnie dużo pier.........nia, a może nie wyjść. Całość musi się ładnie układać, luz między ogniwami robi się po zeszlifowaniu i polerowaniu
Odpowiedz
#6
ale rozumiem, ze podstawa jest ankorowka?
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#7
tak, właściwie tak
Odpowiedz
#8
Ja bym poświęcił jedno ogniwko, zrobił gumę i odlał tyle ile potrzeba na łańcuszek.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#9
Tak zrobiłem, ale jednym ogniwkiem się nie opędzisz. Trzeba zrobić 8-10, żeby wiedzieć czy się układa, a i tak są problemy. Reasumując gówn.....ny splot
Odpowiedz
#10
Dziękuję za odpowiedzi. Obeszłam wszystkie lombardy w Krakowie i ot, co znalazłamUśmiech po lewej moja bransoletka, po prawej łańcuszek - chyba miałam fartaUśmiech Zamykam temat, pozdrawiam!


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości