Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przerobienie kolczyków (zdjęcie)
#1
Witam serdecznie,
chciałam zapytać czy jest możliwość usunięcia tych dwóch srebrnych elementów po boku kolczyków? Mam na myśli te kwiatki (?) przytwierdzone obok kamieni. Czy można to zrobić bez śladów i bez szkody dla całej konstrukcji?
Jaki byłby orientacyjny koszt takiej "operacji"? Puść oczko
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie odpowiedzi
Ania


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#2
Tak, jest to do zrobienia.
O kosztach ciężko pisać, każdy swoją pracę wycenia inaczej. Nie jest to skomplikowana sprawa.
Myślę, że nie powinnaś zapłacić więcej niż 20 zł.
Odpowiedz
#3
(09-21-2016, 08:55 AM)Grzegorz napisał(a): Tak, jest to do zrobienia.
Myślę, że nie powinnaś zapłacić więcej niż 20 zł.

Jesteś pewny?
W Aparcie za powiększenie złotego pierścionka biorą 300zł O_o  klientka mi ostatnio mówiła.
Odpowiedz
#4
Kolczyki są rodowane. Po odcięciu kwiatków trzeba je an nowo rodować. O firmie "A" lepiej
nie wspominać. Mam już spore grono klientów którzy mówią że więcej tam nie pójdą.
Też wiadomość od kilku klientów: złotej obrączki nie da się powiększyć ani zmniejszyć, trzeba
zamówić nową Uśmiech
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#5
(09-21-2016, 08:55 AM)Grzegorz napisał(a): Tak, jest to do zrobienia.
O kosztach ciężko pisać, każdy swoją pracę wycenia inaczej. Nie jest to skomplikowana sprawa.
Myślę, że nie powinnaś zapłacić więcej niż 20 zł.

Mimo iż wydaje się to mało skomplikowaną sprawą trzeba się nad tym troszkę nadłubać żeby wyglądało do przyjęcia , jest to odlew i każdą łapkę trzeba będzie wyprowadzać od nowa żeby wyglądała jak łapka a nie po prostu po chamsku obciąć do tego dochodzi później rodowanie tak więc nie rzucałbym cen na wiatr bo z tego robią się potem problemy i ludzie nazywają jubilerów którzy płacą podatki,zusy i inne opłaty naciągaczami bo np. dla kogo innego ta usługa może kosztować 50 zł bo chce ją zrobić tak żeby nie było widać przeróbek .
Odpowiedz
#6
Zgadzam się panie Kolorowy, żeby zrobić ładnie to z godzinę trzeba na to poświecić, albo za 4minuty byle jak i bez rodowania, z ramką w ręce.
Imenoq klientki mogą sobie mówić, tylko że nie wiemy co był za pierścionek z emalią, czy z mikro pave, albo jakiś inny dziwoląg, ale stawiam że naprawę w sieciówce wykonują amerykańskie astronauty w skafandrach stąd taka cena.
Oprawiam ...
Odpowiedz
#7
(09-21-2016, 10:48 AM)orafo napisał(a): Imenoq klientki mogą sobie mówić, tylko że nie wiemy co był za pierścionek z emalią, czy z mikro pave, albo jakiś inny dziwoląg, ale

Wiemy bo go powiększałem. Klientkę wystraszyła cena i zaniechała powiększenia zniechęcona ceną przypadkowo jak sama mówiła wstąpiła do mnie i zaskoczyła moja cena za tą samą usługę.
Cienki złoty pierścionek z cyrkoniami żadnych problemów bo zaledwie dwa rozmiary do powiększenia.

Też myślałem podobnie co to za cudo z taką ceną bo nie miała go z sobą dopiero dwa dni później przyszła z pierścionkiem.
Odpowiedz
#8
Litości!!!!! O czym Wy piszecie? Jakie rodowanie? Po co? Po odcięciu tych dwóch elementów będą po dwa ślady wielkości 1 (jednego!) milimetra. Wystarczy gumówką pociągnąć, lekko zapolerować i wszystko. Koszt 20-30 zł, nie ma potrzeby naciągania klienta
Odpowiedz
#9
Ja też bym nie rodował ale uprzedził bym klientkę czy za dodatkową opłatą tego nie zrobić bo będzie ciemniało w tym miejscu.
Klienci są różni jeden będzie chciał drugi nie.
A co do ceny nie chce sie wypowiadać bo to też od miejsca zamieszkania zależy i różnice też są znaczne jak ze wszystkim.
Odpowiedz
#10
Nic nie będzie ciemniało, a jeśli nawet to zniknie przy "ażurowości" wzoru
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości