Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skuteczna akcja promocyjna- reaktywacja wątku
#1
Dwa lata temu został zamordowany ciekawy wątek:
http://www.srebrnie.pl/showthread.php?tid=3009
W jedynej merytorycznej odpowiedzi Astar6 pada stwierdzenie "...koledzy forumowi uważają taką wiedzę za "cenzurowaną" i nie chwalą się tym jak się reklamują.."
Tymczasem są obszary, w których o sposobach promocji warto podyskutować w szerszym gronie. 
W innych branżach stosowane bywają tricki zwracające uwagę na wybrany produkt lub ich grupę. Naklejki, woblery "Okazja", "Hit sezonu", "Nagroda w konkursie"."Promocja".Taki zabieg bezsprzecznie jest skuteczny. W jubilerstwie nie sprawdzi się kwantyfikacja "wyprzedaż" ale coś przeciwnego, wyróżnienie, podkreślenie indywidualności jak najbardziej. Astar 6 twierdzi "cenę np można spokojnie podnieść o 20%, jeśli nóż jest w drewnianej skrzyneczce, to daje klientowi poczucie luksusu i wyjątkowości "
Nie sposób zawartość gablot zapakować w skrzyneczki, tak jak nie sposób nalepiać kółeczek w odblaskowych kolorach. A jednak można niektóre przedmioty elegancko wyróżnić. Coś co długo zalega w kącie gabloty, czy jeszcze bardziej zaakcentować unikalność nowości. 
Jaki są rozwiązywane takie problemy?
Jesteśmy wykonawcami nowatorskich eleganckich metek. Metaliczne artystyczne metki jubilerskie nadają osobisty akcent. Wyróżniają w promocjach. Druk reliefowy imituje grawer. Każda może mieć kod paskowy. 

[Obrazek: juwelieretiketten_lupa.jpg]
Odpowiedz
#2
Odpowiedzią jest sieć. Sklep to 1000 - 2000 i więcej zwiedzających. Sieć to dziesiątki i setki tysięcy. Sklep, wystrój, aranżacja,
metki to ograniczony zasięg. Acz skuteczny. Uśmiech
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#3
(07-19-2018, 11:15 AM)kriss napisał(a): Odpowiedzią jest sieć. Sklep to 1000 - 2000 i więcej zwiedzających. Sieć to dziesiątki i setki tysięcy. Sklep, wystrój, aranżacja,
metki to ograniczony zasięg. Acz skuteczny. Uśmiech

Nie bardzo rozumiem. Wydaje mi się że, czy w punkcie należacym do sieci, czy gdziekolwiek gdzie są gabloty ze słabiej schodzącymi wyrobami, popchniecie metką zadziała. W jednym punkcie na tysiące, a jeśli marketingowcy sieci zadziałają,   na setki tysi oglądających. W całej sieci stocki by stopniały. Zwłaszcza, jeśli jak uważasz ku mej radości, to skuteczne. 
Zdaje się, że punkty same decydują o takich trywialnych sprawach. Mówimy o tanim zabiegu typu naklejki kolorowe SALE gdzie indzej.  
 Proszę Kriss, wyjaśnij no masz na myśli!
Jesteśmy wykonawcami nowatorskich eleganckich metek. Metaliczne artystyczne metki jubilerskie nadają osobisty akcent. Wyróżniają w promocjach. Druk reliefowy imituje grawer. Każda może mieć kod paskowy. 

[Obrazek: juwelieretiketten_lupa.jpg]
Odpowiedz
#4
Każdy z nas, nawet na forum ma trochę inne podejście do handlu. Towaru o którym piszecie "niechodliwego" staram się nie brać od
akwizytorów. Niechodliwy, to taki którego pełno wszędzie. Można oczywiście klienta mamić różnymi błyskotkami, ale to będzie klient
jednorazowy. Można położyć w gablocie coś wyjątkowego, nawet bez metki i to właśnie będzie przyciągać uwagę, a reszta pięknie
wyeksponowana będzie sobie spokojnie czekać . Piszę oczywiście o własnym doświadczeniu. Każdy ma inne. Ja też używam nietypowych metek.
Choć sam mam kolegę który może mi zrobić cuda z folii, lub papieru.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#5
(07-19-2018, 09:24 PM)kriss napisał(a): .... Można oczywiście klienta mamić różnymi błyskotkami, ale to będzie klient
jednorazowy. ...
.... Ja też używam nietypowych metek. Choć sam mam kolegę który może mi zrobić cuda z folii, lub papieru.
Mam ambiwalente odczucia. Z jednej strony nazywasz to mamieniem z drugiej , że sam stosujesz, że skuteczne. Jednak patrząc na twoją wspanialą galeriię wydaje mi się, że wyczuwam. Te  dzieła, które same się bronią. Przykładowo nikt chyba nie pomyśli, że takie coś nie jest prawdziwym bursztynem:
[Obrazek: W015.jpg]
A jednak metki informujące o materiale jak "naturalny bursztyn", kamień taki a taki, są często stosowane. Z tego co czytałem wywołuje to liczne skojarzenia psychologiczne, podkreśla i utrwala zadowolenie z zakupu, wyjątkowość etc.
[Obrazek: schwartz%20schmucketikette%20bernstein%20small.jpg]
Sieci znanych marek też lubią tak podkreślać.
[Obrazek: w.kruk%20kolko_galindia_com.jpg]
Ja chciałbym być kolegą od cudów z folii każdego
Jesteśmy wykonawcami nowatorskich eleganckich metek. Metaliczne artystyczne metki jubilerskie nadają osobisty akcent. Wyróżniają w promocjach. Druk reliefowy imituje grawer. Każda może mieć kod paskowy. 

[Obrazek: juwelieretiketten_lupa.jpg]
Odpowiedz
#6
Dzięki za odwiedziny. Uśmiech Ja nie piszę, że metki są złe. Twierdzę że ogólnie brending to piękna sprawa w połączeniu z ciekawą biżuterią. Uśmiech

Pisałem o koledze, który często jest na targach poligraficznych i ciągle ściąga jakieś maszyny lub technologie.  

                ,       ,      

kilka luźnych przykładów ciekawego brendingu.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#7
Kriss,
 jesteś dla mnie, nowego tu na forum, spoza branży, guru. Mój team od ponad roku ogląda rożne jubilerskie weby, ale tylko tylko raz było WOW! Jak wyświetliłem twoją galerię. Szacun. Dlatego z pewną taką nieśmiałością spytam:
O co ci chodzi  z tym brandingiem? Nie powpadaliśmy w szpony nowomowy?
Branding to chyba promocja marki. Marki znaki, logosy, zastrzeżone, opatentowane ..., wywodzące się od nazwisk lub firm. W.KRUK, Swarovsky, Gucci und so weiter.
Tymczasem promocje o jakie chodzi w tym wątku, to te w punktach sprzedaży, stocków, ekstra ofert, odróżnienie sprzedawcy od konkurencji etc.
Metka to metka i jej rola bywa inna, zależy od strategii sieci, handlującego lub rzemieślnika sprzedającego swoje i u siebie. Przynajmniej tak można to rozumieć po polsku. Rozumiemy- metka musi mieć cenę, masę, coś tam. Naklejka  to ozdoba opakowania, niezapominajka i branding gdy dotyczy. Oczywiście metka z logo to też branding. 2w1 ale 2.
Biała metka na gumce z bazgrołami cen i niechlujnym barcodem to anty- branding ale widocznie "Ludzie to kupią", jak śpiewał wieszcz Wojciech M.

Po niemiecku Schmucketitettten oznacza metki w sensie cenówki oraz  etykietki (naklejki) na opakowania. Dotyczy to też innych branż, kwiaciarzy, ciastkarzy, okularników a nawet .. rzeźników (jako masarzy)!. */ Jak coś eleganckiego przywieszą lub nakleją to "schmuck- etykietują".
Oczywiście jeśli to Svarowsky to branding, a jeśli "Kup jeszcze nasze szyneczke" to promocja lokalna.
Po angolsku jest prościej, ale o tym innym razem.

To jak to jest u ciebie w Brzesku czy u innych? Sprzedaż z gabloty pewnie to jedno, do hurtowni drugie, wystawy itp. kolejne, net kolejne. Gdzie promocja a gdzie branding?
Chciałbym to zrozumieć, ale nie jest moją intencją -butami do kuchni.

*/ nie mylić z tłustą kichą- metką.
PS. Tam są sklepy Metzgerei -bardziej  butiki niż jatki. Niesamowite. Pomysł na?
Jesteśmy wykonawcami nowatorskich eleganckich metek. Metaliczne artystyczne metki jubilerskie nadają osobisty akcent. Wyróżniają w promocjach. Druk reliefowy imituje grawer. Każda może mieć kod paskowy. 

[Obrazek: juwelieretiketten_lupa.jpg]
Odpowiedz
#8
Nie przesadzajmy, ale dziękuję. Ząbki Co do brendingu masz rację, ale metka jej jego częścią. Wrzuciłem tylko kilka fotek,
a mógł bym spokojnie z tysiąc Uśmiech Ludzie mają naprawdę fantastyczne pomysły i lubię je oglądać. W odbiorze klienta
metka i opakowanie robi pierwsze i duże wrażenie. Według mnie zawsze musi być dopasowana do rodzaju towaru
i wizerunku jaki chce stworzyć sobie firma. Fajnie jest podyskutować. Człowiek uczy się przez całe życie, a ja lubię
prowokować do rozmowy. Mówiąc o metkach z kolegą o którym wspominałem przeszliśmy przez metal, drewno,
papier i szkło. Czy to tłoczone, wycinane, grawerowane lub drukowane. Zostałem przy prostych surowych metkach
z kartonu, ręcznie wypełnianych. Ząbki To do srebra, do złota mam zwykłe papierki, może dla tego, że jest nudne i bardzo
rzadko trafia się coś oryginalnego, w tedy klient dostaje certyfikat, też częściowo ręcznie pisany. Taka już moja natura. Ząbki
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości