Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2021
Reputacja:
0
Liczba postów: 2,202
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
100
Kto kupuje w firmie na A, to ponosi tego konsekwencje. Pierścionek źle zaprojektowany. Wszystkie łapy do wymiany. Z okrągłym kamieniem ten numer jeszcze by przeszedł, ale nie z kamieniem o ostrych rogach. Reklamacja do A, a nie do rzemieślnika.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi http://www.krissart.pl/
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2016
Reputacja:
2
Widać, że to fatalna produkcja. Małe kamienie kompletnie nie maja metalu na łapkach i są za mocno spiłowane i spolerwoane. Fachowo powinien być centralny kamień oprawiony w V łapki a nie w cienki drut. Na zdjęciu widać, że nawet w ten okrągły drut jest źle podcięta łapka i wyrżnięta za duża dziura. Jest luz pomiędzy kamieniem a metalem, czego nigdy przy dobrym oprawianiu nie powinna być. Jest to jedna z przyczyn, dlaczego ruszają się kamienie a nawet wypadają. Założe się, że ściany na których leży centralny kamień są cieńsze od kartki papieru. Jedyna rada odciąć resztki łapek w centralnym kamieniu, dolutować kawałki materiału w kształcie V i oprawić profesjonalnie od nowa. Umyć dobrze i sprawdzić czy te małe też się nie ruszają i zaraz nie wypadną. Całkowity czas to 30 minut pracy. Dobrze jest sprawdzić pod mikroskopem czy nie ma wolnego miejsca pomiedzy kamieniem a V łapką można delikatnie młotkiem na powietrze uderzyć na małych obrotach aż metal ładnie usiądzie na kamieniu i grawerem na końcu zrobić ładne cięcie tzw bright cut. Powodzenia. No chyba,że piszę za skomplikowane rzeczy dla ludzi, którzy wyprodukowali te złote cudo.