[Mat89]

Witam wszystkich Mam dość duży problem z wykonywaniem gum. Używam gumy castlado VLT matkami sa wydruki z drukarki nie rozwalają się przy użyciu wulkanizatora.
Ogólnie to wycinane gumy wyglądają dość dobrze ale jak już wlewam wosk woskownikiem do model jest albo nie dolany albo dziurawy bardzo mało razy udaje mi się odlać dobrze gdzie dobrze i tak wymaga jakiś poprawek.
Proszę o pomoc co powinienem poprawić? Nie wiem czy trzeba robić jakieś korytarzyki dla powietrza??Przesyłam zdjęcie mojej gumy oraz woskownika. Może jest jakiś książkowy przykład jak to robić a ja cały czas metoda błędów... No ale nie widać zbytnio poprawy tak więc mądrzejsi koledzy proszę o wsparcie

Guma Castaldo VLT, jak zresztą większość gum, lubi odessanie próżnią, co wymaga takiego woskownika. Jeżeli nie ma próżni, to trzeba talkować gumę
i regulować ciśnienie oraz temperaturę dyszy wtryskowej do skutku. Jak nie ma odrębnej regulacji temperatury baniaka i dyszy wtryskowej, to problem.
Można nacinać gumę po krawędziach modelu,  najdalej oddalonego od wtrysku i nakłuwać te nacięcia igłą na wylot gumy/odpowietrzać.

To by wiele wyjaśniało, mam zwykły woskownik, bez próżni i oczywiście jedna regulacja temperatury....
 
Mam dokładnie taki https://nowa.e-pat.pl/pl/p/Woskownik-WAX...C0kg/16774
Czy można dobrać do tego woskownika gumę po której wosk nie będzie wymagał poprawek kosmetycznych ? Czy wymienić woskownik co raczej nie wchodzi w grę ;( Plus o co chodzi w skurczu na gumie chodzi tu ze model woskowy wychodzi skurczony o procent czy guma będzie z czasem kurczyć się ... trochę to niejasne