Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wytrawianie srebra po lutowaniu
#1
Dzień dobry!
Czytam, co użyć do wytrawiania srebra po lutowaniu i wychodzi mi, że są to:
- kwas siarkowy - dla mnie w handlu dostępny tylko 10%,
- kwas ortofosforowy - tu nie ma ograniczenia przy zakupie co do stężenia,
- kwas cytrynowy spożywczy, jakieś 50g na 250 ml wody (tak wyszło z opisów na forum).
- wodorosiarczan sodu - tu info z anglojęzycznych filmików na yt, tam nazywają to pickle. Jak zmieni kolor (czyli po kilku użyciach) zobojętniają to proszkiem do pieczenia, a na koniec traktują to żwirkiem bentonitowym dla kota ;-) co by związać wszystko w całość.

Pytania mam do szanownych użytkowników:
- czy dwa ostatnie (k.cytrynowy i wodorosiarczan sodu) wymagają podgrzania przed trawieniem?
- czy 10% kwas siarkowy będzie OK do trawienia? Jaki czas zastosować?
- jakie stężenie powinien mieć kwas ortofosforowy, aby dobrze działał, jaki jest czas trawienia?

Co wg Was jest najlepsze, co stosujecie w swojej pracy?

Pozdrawiam

Szaman z Wrocka
Odpowiedz
#2
Ja używam GIPASTRIP. Temp ok. 60-80 st.


Załączone pliki Miniatury
   
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#3
Ja używam kwasku cytrynowego. Na aledrogo kupiłam za dwie dychy podgrzewacz do butelek dla niemowląt. Wstawiłem w to słoiczek z kwaskiem cytrynowym podgrzewanie ustawiłem na 90 stopni no i po pięciu minutach mam wytrawione. Kiedyś zacząłem z kwasem siarkowym ale bardzo szybciutko go zneutralizowałem bo wszystko co metalowe w pracowni żarła mi rdza od tego kwasu.
apsolwent oślej łafki
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości