Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spawanie PUK'iem
#1
Pytanie do użytkowników PUK'a, czy jak np. spawacie srebrny kolczyk, chodzi o przyspawanie sztyftu do kolczyka, to czy miejsce spawu/spaw robi Wam się kruchy ? Zauważyłem to szczególnie w srebrze, ale przy złocie też tak jest. miejsce spawu, sam spaw jest mega kruchy, jak np. coś przyspawam i chciałbym to delikatnie wygiąć/wyprostować/wyprofilować, automatycznie spaw dostaje pęknięć. Czy to normalne ? Czy może coś źle robia ?
Odpowiedz
#2
PUK ni enadaje się do takich napraw. Ta mikirosekunda w której powstaje łuk jest zbyt krótkim czasem żeby uzyskać odpowiednią spoinę. Fantastycznie nadaje się do "łapania" elementów które później są tradycyjnie lutowane.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#3
PUK to przeżytek. Lepiej zainwestuj w laser. O wiele lepsze urządzenie i uniwersalne. Ceny laserów bardzo spadły. Przy dobrych wiatrach można kupić już laser za dwa i trzy tysiące $. Laser będzie służył spokojnie przez następne 20 lat. Wystarczy tylko dbać o czystość i regularnie robić serwis ( zmiana filtra, wody) a maszyna się spokojnie spłaci, o wiele ułatwi pracę a nawet można wykonywać usługi, których inni "fachowcy" nawet nie wezmą do naprawy.
Są firmy co leasinguja lasery.
Odpowiedz
#4
Nie chcę zaśmiecać forum i zakładać nowego tematu, dlatego podepnę się pod ten.

Zajmuję się naprawą okularów. Dotychczas lutowałem oprawki za pomocą palnika, ale wiadomo nie wszystko da się tym zrobić. Chcę poszerzyć swoje możliwości i zainwestować w spawarkę PUK, albo iść w system YAG.
Jak dobrze poszukać to różnica cenowa między Lampertem a jakąś podstawową spawarką laserową nie jest strasznie duża. Stąd moje pytanie do użytkowników o wszystkie za i przeciw dla jednego i drugiego systemu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości