Zacząłem już topić sobie złoto, po wcześniejszych próbach z miedzią . I fajnie wyszedł odlewek i złota 585 i lutu 585. Mam pytanie odnośnie tego jak długo i w jakiej temperaturze trzeba wytrawiać te odlewki, i tak samo po wyżarzaniu i walcowaniu. Mam bejcę , rozcieńczyłem ją do 25% tak jak pisaliście. Wrzuciłem tam odlewek na kilka minut ( temp 10C ) i nie widzę żadnych zmian na powierzchni.
Początki przy pracy ze złotem.
|
04-17-2023, 08:45 PM
Ja wlewka nie wrzucam po odlaniu, bo po co. Jest ładny i czysty, ale odlewam do wlewaka poziomego w którym jest kilka kropel oleju. Zwykły olej maszynowy lub silnikowy. Jeżeli walcuję to żarzę do pomarańczowego koloru, odkładam na bok żeby trochę ostygło i wrzucam gorące do bejcy. Trudno określić temperaturę. Na pewno gorące bo bejca na powierzchni wlewka gotuje się. Może 300 stopni, ale nie rozgrzany do czerwoności. Eksperymentuj powoli i ostrożnie. Dojdziesz do wprawy wyczujesz temperaturę doświadczalnie. W pracowni jest temperatura ok 20 stopni, to bejca jak pracujesz będzie miała trochę wyższą temperaturę. Ale kilka minut wystarczy w temperaturze pokojowej żeby zimny zlewek wykwasił się, tylko po co. Walcuj i wyżarzaj aż uzyskasz odpowiedni profil a później bejcuj.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi http://www.krissart.pl/
Ja po odlaniu wrzuciłem do kwasu bo był tłusty z oleju, jak wlewak wysmarowałem. Zrobiłem sobie taki fajny przesuwny i ładne wychodzą wlewki . Dokładnie ja wysmarowałem ale olejem spożywczym i też super wyszło a i w dodatku pachniało frytkami . Tak samo do bejcy wrzucałem jak i Ty, z tym że grzałem do wiśniowego koloru czasem ciut bardziej czerwonego, jak ostygło chwilkę to do kwasu. Syknęło i poleżało sobie 10 minut. Zastanawiał mnie fakt iż nie widziałem żadnej różnicy przed i po. Może dlatego że robiłem z czystej sztabki złota i nie było jakichś zanieczyszczeń przy pierwszym odlewie.
Nie wiem czemu ale po wyżarzaniu złoto chyba powinno się zrobić bardziej miękkie ( tak działo się z miedzią po walcowaniu ) a złoto jak było twarde tak jest dalej . EDIT: po ostatnim wyżarzaniu zrobiło się już fajniejsze
04-19-2023, 07:18 AM
no i ładnie Tak powinno wyglądać po odlaniu. Trawienie w kwasie usuwa z powierzchni tlenki i atomy mniej szlachetnych metali. Na powierzchni masz cienką warstwę głównie atomów złota i srebra. Po za tym powierzchnia jest porowata ( widoczne pod mikroskopem ) i zlewek będzie miał brzydką żółto-zielonkawą barwę. Stop złota po odpuszczeniu nie robi się tak miękki jak miedź Ale dobrze Ci idzie. Ćwicz dalej.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi http://www.krissart.pl/
(04-19-2023, 07:18 AM)kriss napisał(a): no i ładnie Tak powinno wyglądać po odlaniu. Trawienie w kwasie usuwa z powierzchni tlenki i atomy mniej szlachetnych metali. Na powierzchni masz cienką warstwę głównie atomów złota i srebra. Po za tym powierzchnia jest porowata ( widoczne pod mikroskopem ) i zlewek będzie miał brzydką żółto-zielonkawą barwę. Stop złota po odpuszczeniu nie robi się tak miękki jak miedź Ale dobrze Ci idzie. Ćwicz dalej. Wielkie dzięki Kriss za wszystkie rady i pomoc . Właśnie zrobiłem swój pierwszy pierścionek .
04-24-2023, 11:07 AM
Kiedy zdajesz egzamin mistrzowski ?
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi http://www.krissart.pl/
04-27-2023, 09:35 AM
(04-24-2023, 11:07 AM)kriss napisał(a): Kiedy zdajesz egzamin mistrzowski ? Gdzie tam, ja się nie nadaję. Nie wyszedł taki idealny jakbym chciał, chociaż mimo wszystko jestem z niego zadowolony . Narzeczona powiedziała "Tak" więc to dla mnie największy komplement . Wszystko to bardziej hobbystycznie, co jakiś czas będę mógł sobie dla relaksu zrobić jakieś kolczyki albo naszyjnik . Lubię uczyć się nowych umiejętności, zwłaszcza z obróbki metali. Jak mawiał mojej ŚP. dziadek, złodziej przyjdzie i Cię okradnie, żywioł zniszczy wszystko na co zapracowałeś, ale doświadczenia i wiedzy nikt i nic Ci nigdy nie zabierze, taką maksymą trzeba się w życiu kierować . |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości