Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Problem z brylantem.
#1
Witam,

mam problem z brylantem w moim pierścionku i przed jego reklamowaniem chciałam poradzić się Was. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże Uśmiech

Otóż mam pierścionek z trzem kamieniami, z czego dwa brylanty umiejscowione są w "trójkątach" z białego złota. Brylanty są małe 0.007 ct, ale z tego co wiem - dobrej jakości. I tu zaczyna się mój problem - klika dni temu, mniej więcej po tygodniu noszenia pierścionka, jeden z brylantów zrobił się "żółty". Nadal jest przezroczysty, ale ma żółtą barwę. Drugi jest ok i pięknie błyszczy się w słońcu - w przeciwieństwie do swojego sąsiada. Ze względu na fakt, iż w pierścionku jest jeszcze szmaragd, staram się na niego uważać, wszelkie prace domowe wykonuję w rękawiczkach, albo zdejmuję pierścionek. Moje zdziwienie jest tym większe, że drugi z kamieni ma się ok.

Myśląc, że to jakieś zabrudzenie próbowałam delikatnie umyć go w wodzie z ludwikiem, ale niestety nie pomogło. Z tego co mi wiadomo, raczej niemożliwe jest aby brylant zmienił barwę.

Jeśli nic się nie zmieni, trzeba go będzie zareklamować. Tymczasem liczę, że może ktoś tutaj podpowie mi co się mogło stać i jak pozbyć się żółtej barwy.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Odpowiedz
#2
Diament zmieniający kolor?
Dziwna sprawa. Wydaje mi się, że w diamentach nie powinno się dziać nic takiego.
A to, że taka zmiana przebiegła w tydzień...
Nawet nie zastanawiał bym się tylko ruszył z gwarancją.
Może to jakaś podróbka?
Wiele kamieni jest ulepszanych, za pomocą promieni gamma, przy wykorzystaniu reaktorów i akceleratorów osiąga się pożądany kolor. Diamenty o zabarwieniu żółtawym można przekształcić w zielonkawe lub żółtozielonkawe, które są wysoko cenione i poszukiwane na rynku.
O wybielaniu diamentów nie słyszałem, ale wiele jeszcze nie wiem.
Odpowiedz
#3
diamenty sie nie "brudza", sa odporne na kwasy, zasady i inne cuda. Co do poprawiania barwy to raczej poprawia sie "w dol" czyli na przyklad z H do F. Ale malo prawdopodobne zeby nawet jesli byl napromieniowany starcil to promieniowanie w jeden dzien. Najlepiej znajdz w okolicy jakiegos rzeczoznawce albo eksperta diamentow ( na www.srj.org.pl ) i on prawde Ci powie.
Odpowiedz
#4
A czy możliwe jest, że obok diamentu lub pod nim, w tym trójkącie, w którym jest osadzony znajduje się coś, jakiś brud lub coś innego, co spowodowało, że kamień jest żółty?

Tak czy siak - trzeba chyba spotkać się z Panem jubilerem, żeby go obejrzał...ech...
Odpowiedz
#5
nie jubilerem. Jubilerzy w wiekszosci nie maja o tym pojecia, musisz podjechac do rzeczoznawcy, towaroznawcy albo eksperta diamentow.
Odpowiedz
#6
Niedobrzyzno, współczuję. Człowiek ma coś ślicznego, a tu takie problemy...

Myślę, że jak by był tam jakiś brud, to zauważyła byś.
Odpowiedz
#7
Wcisneli ci pewnie jakąś fałszywkę Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości