Liczba postów: 1,585
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
123
(04-30-2013, 10:43 AM)Imenoq napisał(a): Ale podczas topienia to trochę za późno zwłaszcza gdy dorzuci się do większej ilości srebra
Znaczy, że olej nie ma tu nic do rzeczy ? Dyskutował bym.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi" - Antoni Słonimski
Liczba postów: 539
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
10
Być może ma, nie wiem, nie odlewałem w piasku.
Dobrze by było zobaczyć odlew choćby na zdjęciu bo tak możemy tylko spekulować co się stało a i sprawdzić próbę by się przydało.
Liczba postów: 1,585
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
123
Ja odlewam w piasku większe rzeźby (brąz, mosiądz ) i zawsze tworzy się "skórka". Tym bardziej na srebrze, które jest bardzo reaktywne.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi" - Antoni Słonimski
Liczba postów: 225
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
6
Kup piasek formierski do nawilzania woda, nie z olejem, ziemia okrzemkowa, bentonit. A skorki na odlewie w piasku nie unikniesz, nie wiadomo jak mocno bys ubijal, formierska masa piaskowa jest wilgotna i w stycznosci z roztopionym metalem ta wilgoc musi gdzies odparowac. Wchodzi w reakcje i masz tlenki na powierzchni odlewu. Metoda na tracony wosk daje wieksza precyzje, ale to chyba wie kazdy.
Tez mialem nic nie pisac
Ale jak juz zaczalem to skoncze. Taki surowy odlew piaskuje kulkami szklanymi gradacji 0.3 mm, potem pilniczki, skrobaczki, rylce i w zaleznosci od metalu albo bebenek z wsadem stalowym, albo piaskarka z lupinami orzecha. Ostatecznie polerka albo szczotkami metalowymi albo na filcach.
Wybor metod obrobki i wykonczenia odlewow to temat na ksiazke.
Pozdrawiam
Ingenuity is the third hand of a craftsman ...
Tom
Liczba postów: 1,585
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
123
05-01-2013, 09:18 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-01-2013, 09:19 AM przez cactoos.)
Tak jak miszczu napisał powyżej.
Polecam zakup lub wykonanie pieca do wypalania masy odlewniczej i odlewanie na wosk tracony.
Nawet nie jest potrzebna specjalistyczna odlewnia. Jeżeli nie odlewasz foligranów, to cała resztę możesz odlać na tzw.kartofel.
Działa to tak:
- wygrzaną tuleję stawiasz na jakiejś żaroodpornej powierzchni
- wlewasz w otwór stopiony metal z tygla
- szybko zatykasz otwór połową dużego ziemniaka i przyciskasz
Woda zawarta w ziemniaku, w kontakcie z gorącą masą zamienia się w parę a jej ciśnienie
pomaga stopowi wypełnić formę.
Ja tak odlewałem nawet złote pierścionki.
Nie zapomnij o rękawicach i okularach ochronnych.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi" - Antoni Słonimski