Wszystko o jubilerstwie

Pełna wersja: Skora, gruba skora
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Pomieszanie stylow, rymarstwo i czekanka. Robota calkowicie reczna, czaso i pracochlonna.

Aj(jajaj)fon model 4 futeraliki. Ten z buzka to moj do ciagania do roboty, ten z kwiatkiem zasluzyl na bycie prezentem walentynkowym dla mojej Pani.

[attachment=1008] [attachment=1007] [attachment=1009] [attachment=1010] [attachment=1011] [attachment=1012] [attachment=1013] [attachment=1014] [attachment=1015] [attachment=1016] [attachment=1017] [attachment=1018]
Tom, Ty po prostu jesteś wszechstronnie uzdolniony.
Wzory kojarzą mi się góralsko i piękny walentynkowy prezent.
Tom wykorzystał tę fajną sposobność, że punce pasują jak ulał do takiej roboty. A efekt jest znakomity! BiggrinBiggrin
Kiedyś zrobiłem komplet punc do skóry dla koleżanki w niemal identyczny z tym, który robię na sprzedaż. Teraz dziewczyna śmiga aż miło.
Jedno mnie zastanawia, czego nigdy nie miałem sposobności przećwiczyć: podobno można tłoczyć zamiast w mokrej skórze to w nasączonej olejem. Prawda li to? ???
Angus, te punce od ciebie znakomicie jezdza po skorze, a to jest wredny material, nie ma slizgu takiego jak na blasze. Poza tym blaszke mozna zawsze odklepac, jak jest jakas "zmylka", a na skorze zostaja nawet slady po paznokciach reki prowadzacej. Pracuje technika identyczna jak przy repusowaniu, nalecialosc taka. Stemplami toczy sie skore zupelnie inaczej.

Adminku, a tam zaraz "uzdolniony", w czasach przed internetem zaprzyjaznilem sie z bardzo starym rymarzem i troche podejzalem to i owo. Robil sliczne rzedy konskie Uśmiech
Jeżdżą bo wypolerowane jak biurko polskiego urzędnika. Zadbana geometria całości daje maksimum kontroli. Czyli na blaszce tym bardziej by Ci śmigały.
Wiekszy model skorzanego etui, IPhone5 wszedl na rynek Uśmiech

Pochewka dla goscia imieniem Julio ( czytaj Chulio ), notabene fachowca szyjacego obicia skorzane w mojej firmie.

[attachment=1115] [attachment=1116] [attachment=1117] [attachment=1118] [attachment=1119]

Jak zwykle robota za dziekuje i aby reka nie zardzewiala.
Inspirujące. Aż mam ochotę samemu coś popełnić taką metodą. Punce już mam.
Cool
grubo TomUśmiech grubo pojechałeśUśmiech pogratulowac, fajna robota, widziałem troche robót w skórze, pochwy do miecza, albo saxa, norza, itp naprawde nieźle to wyszłoUśmiech
Dla każdego zainteresowanego nauką tłoczenia skóry - link do zaprzyjaźnionego forum:
- http://leatherwork.pl/forum/
Przegapilem pytanie, odpowiedz po pol roku to czysty spam, ale dla zainteresewanych :

Nie ma takiej mozliwosci jak kupno czegokolwiek spod mojego mlotka !! Nie robie dla pieniedzy tylko na ucieche i aby reka nie zardzewiala. Na tutejszym rynku nie umiem sprzedac, rodakom ktorzy z tego zyja konkurencji tez robic nie chce, nie ma takiej potrzeby.

Sporadycznie i z duza niechecia po dlugich namowach mojej slubnej dla przyjaciol cos tam w prezencie lub z wrecz odruchem wymiotnym dla przelozonych od ktorych jestem zalezny. A i tak licze im za pol darmo, jak w przyslowiu dniowka - stowka, trzy miesiace - trzy tysiace Uśmiech
Stron: 1 2