wytrawianie srebra
wytrawianie srebra
Jak dobrze rozumiem chcesz wytrawić wzory na srebrze?
Trawi się w roztworach na bazie kwasu azotowego. Tyko musisz zabezpieczyć powierzchnię.
Był już podobny wątek:
http://www.srebrnie.pl/showthread.php?tid=212
Witam jako że dawno temu zajmowałem się jubilerstwem i kiedyś srebro po lutowaniu i innym grzaniu wkładałem do kwasu ortofosforowego to mam pytanie czy obecnie coś się zmieniło? jaki kwas albo co mam kupić do pozbycia się lutówki czy boraksu? i czy mogę to kupić nie prowadząc na chwilę obecną działalnośći?
Dzięki za odpowiedz Pozdrawiam
wytrawisz w kwasie siarkowym, normalnie go nie kupi, ale rozcieńczony kupisz na stacji benzynowej, pytaj o kwas do akumulatora
(02-17-2014, 12:51 PM)Sąsiad Witam jako że dawno temu zajmowałem się jubilerstwem i kiedyś srebro po lutowaniu i innym grzaniu wkładałem do kwasu ortofosforowego to mam pytanie czy obecnie coś się zmieniło? jaki kwas albo co mam kupić do pozbycia się lutówki czy boraksu? i czy mogę to kupić nie prowadząc na chwilę obecną działalnośći?
Dzięki za odpowiedz Pozdrawiam
(02-17-2014, 12:51 PM)Sąsiad Witam jako że dawno temu zajmowałem się jubilerstwem i kiedyś srebro po lutowaniu i innym grzaniu wkładałem do kwasu ortofosforowego to mam pytanie czy obecnie coś się zmieniło? jaki kwas albo co mam kupić do pozbycia się lutówki czy boraksu? i czy mogę to kupić nie prowadząc na chwilę obecną działalnośći?
Dzięki za odpowiedz Pozdrawiam
gdzie tego ortofosfora szukać jakby co, z ciekawości obczaje - ale to bez pozwoleń można kupić normalnie?
typu robienie oksydy
a ja od 15 lat mam siarkowy akumulatorowy, żadnych problemów, łacznie z jego zakupem, jak potrzebuje to jede na stacje benzynową i kupuje a nie bawie sie w przesyłki kurierskie z kwasem, nie mam gdzie kupić orto czy innego, na upartego mam do dyspozycji laboratorium chemiczne jednej z uczelni szczecinskich ale to zarezerowane na specjalne okazje typu robienie oksydy
Są również w postaci proszku dostępne w branżowych sklepach np: Gipastrip taki biały proszek albo chyba trochę lepszy taki proszek w kolorze różowym ale nazwy nie znam. Nie niszczą ubrań, są chyba bezpieczniejsze od siarkowego. Ale siarkowy czasami jest nieodzowny więc dobrze też go mieć.
