Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czym polerować jadeit?
#71
Jestem właściwie zdecydowany żeby kupić pasty diamentowe do polerowania. Wybór jest spory, w tym stomatologicznych.
Myszkując w sieci spotkałem sie z tlenkiem ceru służącym min do polerowania szyb.
Nada się to to do jadeitu i nefrytu?
Nie kryje, że różnica w cenie jest spora.
Odpowiedz
#72
-Gurek jak byś czytał uważnie moje posty to byś wyczytał,że się nadaje tlenek ceru,ale ja kupuje w firmie sprawdzonej, ten z sieci to ja nie wiem co to za proszek,czy to tlenek ceru czy jakieś świnstwo
Odpowiedz
#73
ok- kupiłem zatem tlenek ceru- powiem jak mi poszło Uśmiech
Pzdr
Odpowiedz
#74
OK.
Kolejność polerowania następująca:
1) pasta polerska 1500
2) tlenek ceru
3) tlenek aluminium ( 9- mohsa z tego co wyczytałem ).

Narzędzie:
- szczoteczka elektryczna Oral B Puść oczko

Jadeit nabrał blysku - na sucho jest tak jakby był mokry- ergo- jest dobrze.
Odpowiedz
#75
Skończyłem.
Srebro , jadeit, granaty: tsavoryty, perydoty i diopsydy, kilka diamentów. Liście z nefrytu.


[Obrazek: 56637174177534741474_thumb.jpg]

[Obrazek: 24984974394142357857_thumb.jpg]

Aha, obsada w koszyku w krysztale górskim, "lodowym".
Ot, tyle...
Odpowiedz
#76
No chłopie wielki szacun za cierpliwość Ząbki Było gorąco, ale widzę, że skończyło się bardzo dobrze Ząbki Jak dla mnie cierpliwością bijesz na głowę niejednego chińczyka Ząbki
Odpowiedz
#77
Ja też jestem pod wrażeniem cierpliwości i uporu , jeśli traktujesz to tylko jako hobby to moje gratulacje . Napisz jaki następny projekt , i daj znak jeśli Ci potrzebne to przy porządkach w pracowni znalazłem troche starych diamentowych frezów dentystycznych moge wysłać, też dostałem kiedyś za free  Biggrin
Odpowiedz
#78
Faktycznie szacunek ...koronkowa robota .... podsuwam niesmialo pomysl na wykonczenie ..cos w typie jajo fabergie ...koszyczek by elegancko pasowal wewnatrz Puść oczko
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Odpowiedz
#79
Dziękuje za uznanie Uśmiech
Jest to rzeczywiście moje hobby, o ile można tak powiedzieć, w momencie gdy na początku stycznia pierwszy raz zainteresowałem się taką zabawą i zacząłem robić ten koszyk z kwiatami.
Erddill jesteś blisko Uśmiech spodobało mi sie zimowe jajo faberge, chyba z 1913r. A, że taka rzecz jest nie do dostania, to postanowiłem sobie ją zrobić ;p
Kolorowy, chętnie skorzystam z twej propozycji, straty rzecz jasna w sprzęcie były, zwłaszcza, że kryształ górski twardy jak diabli. I to mimo, to że wierciłem w wodzie i byłem niewiarygodnie cierpliwy Puść oczko

Chce jeszcze dodać rubinową kokardę z jednej ze stron (taki żywszy akcent)
Całość ma 73mm wysokości, 54mm szeorkości, 50 głębokości ; składa się z 21 kwiatów z kamienia (od 7 do 18mm średnicy) i 9 ze srebra, 1 perydotu (4mm)- jak uzbieram pieniądze to zamienie go na szmaragd, 3 diopsydów (3,5mm), 17 tsavorytów (1,6; 2,4mm) i 9 diamentów (1,6mm). Srebra kupiłem za prawie 600 zl, w środku będzie za circa 400-450zl (straty były, pierwszy raz w życiu lutowałem Puść oczko ). Nefrytu, jadeitu i kryształu górskiego nie licze , bo to grosze przy całości. Namordowałem sie z zakuwaniem kamieni, ale youtube służył radą i się udało Puść oczko
Koszyk mi nie wyszedł. Planowałem go zrobić inaczej, a to co uzyskałem mimo, że nie najgorzej wygląda, mnie nie zadowala.
No cóż, trudne początki.
Pzdr

ps. co dalej ? broszka z kwiatami i kamieniami. Tym razem bardziej kolorowo.
Odpowiedz
#80
Z tego co zrozumiałem to twoja pierwsza robota tym bardziej musze powiedzieć masz stary talenta w pazurach . Przyślij mi swój adres na PW wysyłka na twój koszt :-) pozbieram wszystko co może ci się przydać .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości