Liczba postów: 1,617
Liczba wątków: 25
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
44
06-29-2015, 07:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-29-2015, 07:51 PM przez Leszek.)
(06-29-2015, 07:30 PM)olax napisał(a): (06-29-2015, 07:18 PM)Leszek napisał(a): (06-29-2015, 06:58 PM)olax napisał(a): (06-29-2015, 06:48 PM)Leszek napisał(a): To odlew. ? A skąd Ci to przyszło do głowy?
Niech może Kudaj napisze, bo wszyscy gdybamy
Kudaj napisał :
Cytat:robią mi się takie białe naloty na elemencie na dole mimo e je czyszczę
Chyba mam gorszy dzień, bo nadal nie wiem, czemu to miałby być odlew 
Olax jak wylewam beton do form to zawsze mam takie białe "wykwity" stąd moje skojarzenie że może to być odlew.
Należy do dobrego tonu pod praca umieszczać jakieś informacje by "ludziska" mogli sobie "pogdybać".
Skoro nie ma to wszystko jest możliwe.
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
18
Kudaj tu czasami wspomina, że coś tam gdzieś widać, że jeszcze poprawi i to słuszne uwagi do siebie, bo w srebrze robić coś i wykończyć solidnie to nie lada problem dlatego wielu ludzi robi tak zwane stare srebro i maskuje niedoskonałości pod oksydą albo srebrem surowym choć i wtedy wykończenie wyrobu to też jakieś wyzwanie.
https://www.alejasrebra.pl/
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
22
(06-29-2015, 08:03 PM)szafir napisał(a): Kudaj tu czasami wspomina, że coś tam gdzieś widać, że jeszcze poprawi i to słuszne uwagi do siebie, bo w srebrze robić coś i wykończyć solidnie to nie lada problem dlatego wielu ludzi robi tak zwane stare srebro i maskuje niedoskonałości pod oksydą albo srebrem surowym choć i wtedy wykończenie wyrobu to też jakieś wyzwanie.
https://www.alejasrebra.pl/
Tak naprawdę, to głupio zabrzmi, ale moim zdaniem wykończenie zaczyna się od początku roboty 
Jak przy każdym etapie pilnujesz, żeby wszystko dokładnie zrobić, to można dobrze wykończyć.
Najgorzej, jak się spieszysz i jak coś nie do końca wyjdzie to myślisz " to na końcu się poprawi/wyszlifuje/spoleruje.
A na końcu to już nie zawsze wychodzi i w rezultacie tracisz więcej czasu niż zyskałeś  - to z autopsji 
Liczba postów: 2,183
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
99
@ olax jestem z tobą  Mój mistrz mnie uczył, że im więcej czasu poświęcisz na staranne przygotowanie elementów, tym efekt finalny będzie lepszy a przy okazji zaoszczędzisz masę czasu przy wykaczaniu
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
18
Zgadza się, właśnie to mam na myśli, że jak zaczynasz robić rzecz już musisz wziąć pod uwagę kolejność prac i odpowiednie przygotowanie poszczególnych elementów, bo później już to może okazać się niemożliwe. Czasami jednak to też nie pomoże, bo wyobraź sobie, że robisz głupią blaszkę i ma coś być na niej nalutowane a powierzchnia blaszki wykończona na lustro. W złocie bez problemu można wcześniej wypolerować, zabezpieczyć abdekiem i nalutować, w srebrze to jest problem aby uzyskać powierzchnię wypolerowaną na lustro. Czy na przykład tak powierzchnia na której umieścisz ileś tam oprawek z kamieniami . To są czarne strony srebra ale pewne efekty nawet w złocie sprawiają problem.
https://www.alejasrebra.pl/
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
22
(06-29-2015, 10:10 PM)szafir napisał(a): Zgadza się, właśnie to mam na myśli, że jak zaczynasz robić rzecz już musisz wziąć pod uwagę kolejność prac i odpowiednie przygotowanie poszczególnych elementów, bo później już to może okazać się niemożliwe. Czasami jednak to też nie pomoże, bo wyobraź sobie, że robisz głupią blaszkę i ma coś być na niej nalutowane a powierzchnia blaszki wykończona na lustro. W złocie bez problemu można wcześniej wypolerować, zabezpieczyć abdekiem i nalutować, w srebrze to jest problem aby uzyskać powierzchnię wypolerowaną na lustro. Czy na przykład tak powierzchnia na której umieścisz ileś tam oprawek z kamieniami . To są czarne strony srebra ale pewne efekty nawet w złocie sprawiają problem.
https://www.alejasrebra.pl/
W srebrze, jak są do położenia jeden, dwa luty to poleruję właśnie przed lutowaniem.
Zabezpieczam tylko boraksem i często wystarczy tylko potem nabłyszczyć .
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
22
(06-29-2015, 10:09 PM)kriss napisał(a): @olax jestem z tobą Mój mistrz mnie uczył, że im więcej czasu poświęcisz na staranne przygotowanie elementów, tym efekt finalny będzie lepszy a przy okazji zaoszczędzisz masę czasu przy wykaczaniu 
Tak zupełnie z innej strony.
Zawsze się zastanawiam, jak to jest mieć mistrza.
Z jednej strony często brakowało i brakuje kogoś o coś spytać, z drugiej wiele rzeczy robię chyba "po swojemu"
i nie wiem, czy nie byłabym oporną uczennicą
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
18
Mistrz pojęcie względne, zawód uprawiany przez znaczną tutaj grupę ma tyle różnych specjalności, a jak widać i słychać jedną nie łatwo zgłębić. Co miałby ten mistrz potrafić, żeby go nazwać mistrzem? lutować, naprawiać, projektować w 3 d, emaliować, obrabiać kamienie, Czego miałby to być mistrz? Ja w tej chwili bardziej koncentruje się na srebrze i już zauważam jak bardzo trzeba się ograniczyć ( robić w jakimś tam zakresie), żeby robić dobrze.
https://www.alejasrebra.pl/
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
Ale wam dałem zagwozdke z tym wykonaniem  Dużą tarczę wyciąłem z blachy i puściłem przez walec z fakturką. Małe kółko też wyciąłem, wybiłem na wypukłe i nalutowałem. Wzorki na dole i ten szlaczek z boku jest zrobiony z art clay. Nauczyłem się podstaw na kursie, a teraz jestem w dużej mierze samoukiem, zwłaszcza jak chodzi o art clay.
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
22
(06-30-2015, 09:21 AM)kudaj napisał(a): Ale wam dałem zagwozdke z tym wykonaniem Dużą tarczę wyciąłem z blachy i puściłem przez walec z fakturką. Małe kółko też wyciąłem, wybiłem na wypukłe i nalutowałem. Wzorki na dole i ten szlaczek z boku jest zrobiony z art clay. Nauczyłem się podstaw na kursie, a teraz jestem w dużej mierze samoukiem, zwłaszcza jak chodzi o art clay.
Jeśli ci te zabrudzenia wychodzą w elementach z art clay, to musiałeś coś z wypalaniem nie tak zrobić.
Jak pisałeś, to mi sie skojarzyło, że niedokładnie wypalone i jakieś resztki zostały tam oprócz srebra.
Ale to moje gdybanie tylko, bo faktycznie się na tym nie znam
|