Grawerowanie ręczne - nauka laika - Leszek
Grawerowanie ręczne - nauka laika - Leszek
Pomyślałem rano że jak już mam materiał na wzorniki to warto trochę go "pograwerować" czyli zaczynamy grawerowanie.
ale mam chęci :-)
te blaszki to wzorniki do emalii 1,5 cm na 2 cm
po godzinie pierwszy ambitny projekt paprotka według "Patka"
i inicjały LK
No i jakoś wyszło
Leszek, dużo chęci, ale poszukaj jakiejś starej drewnianej gałki od szafki meblowej i osadź w niej ten rylec.
Kawałki blachy przyklej lakiem do jakiejś trochę większej płytki. Łatwiej będzie grawerować. Jeżeli masz
deskę do wycinania piłką włosową, to przytwierdź ją do stołu, a blaszkę przyklej do jakiejś większej drewnianej
rączki od pilnika. Łatwo będzie trzymać w ręce i po oparciu o deskę do wycinania, manewrować. To najprostrze
amatorskie sposoby.
Dziękuję Kriss jutro coś wykombinuję. Dla mnie najważniejsze że ruszyłem i jakoś to idzie. Zaczynałem już kilka razy i zawsze odpadałem po godzinie. Teraz już nie odpuszczę i muszę do końca roku coś się nauczyć w grawerce.
ps. kurcze nie kupiłem tego klina !!!!!! starość nie radość, a miałem się zabrać w tym tygodniu za wycinanie :-(
Pytaj grawerów. Ja najczęściej używam, to się chyba nazywa "onglette", trójkąt z zaokrąglonymi brzegami o różnej szerokości.
Leszek jak dojdziesz do wprawy to będziesz grawerował prawie każdym rylcem.
Trzeba wyczuć każdy po kolei. Każdy zostawia inny ślad ale w wprawionej ręce można improwizować. Czy onglate czy okrągły wszystkto zależy od twojej ( ręki) wprawy.